witam dziewczyny!
wszystko przeczytałam, ale z góry przepraszam, jeśli kogoś pominę, gdyż...wczoraj
u sąsiadów przez ogrodzenie
Lenka do 3 nie zasnęła i jeszcze na nóżkach wróciła do domu, ja bym jej nie odniosła, a tatuś nie chciał ryzykować
tak się wyluzowła i tak mi było tego potrzeba, ze teraz, z nowymi siłami, mogę na nowo wpaść wir życia codziennego, które już mnie dobijało powoli.
kupiliśmy dziś płytki do kibelka i kuba skuwa wszystko, a ja mam troche czasu, bo lenka z dziadkami na zakupach.
aha, wczoraj kupilam jej...albo od początku.
ci sąsiedzi mają synka, najlepszy kumpel lenki
Fela , nie martw się, nie ma między nimi żadnego uczucia, dbam o cnotę twojej synowej
i kupiliśmy mu w zabawkowym takie jajko, z którego po kilku dniach wykluwa sie zwierzak (u nas rybka nemo) i rośni, naprawde fajna zabawka. no i lenusi kupiliśmy spacerówke dla dzieci, bo taką od mamy juz połamała. i oszalał, musiałam jej ten wózeczek złożyć i z nim spała
dobra, koniec zwierzeń
Gosia mam nadzieje, ze ten wynik to pomyłka i powtrne badania pokażą, ze jestes zdrowiótka! wiesz tez sie teraz zastanawiam, nad tym kleszczowym szczepieniem, bo rodzice mają domke w lesie nad wodą i pewnie lenka spędzi tam dużo czasu w wakacje. a nie wiesz, czy mozna szczepic w każdym wieku?
Fela czy Konrado daje sobie umyć ząbki? bo Lenka zaciska wargi i naprawde musze sie natrudzic, zeby jej kły wyszorować
moze to zalezy od pasty? juz sama nie wiem...
Lucy ale brzuchol! dawno nie poazywałaś, a pamiętam z ostatnich zdjęć, ze był malutki
a tu prosze, chyba cie podkarmia mężuś
kolor w kuchni mamy taki gołebiowy, a miał być szry, ale nie jest najgorzej
Delfina wykończysz nam sie
jak Mama przyjedzie to będzie dumna z córci, ze tak ładnie dom prowadzi
tylko pamiętaj, rocieńczaj domestosa
Edytka nie wiem, czy sie będe cieszyc z wyremntowanego mieszkanka...po prostu sie tam wprowadzimy i padnemy w progu i będzimy spać 3 dni
może synuś ma uczulenie na coś? czasmi krostki na buzi włąsnie dlatego się pojawiają.
Jaśnie Pani no nareszcie jesteś!!! jak tam w pl? paskudną mieliśmy pogodę, co?
wiosna zaczęła sie okropnie. a jak twoja dzidzia?
Felicity udanego pobuty w pl, moe będziesz leciała z
Julie ?
madziroka naprawde masz mały brzuszek w porównaniu do giganta
Lucy , ale moze to i dobrze, rzeczywiście sie nie nadźwigasz i nie namęczysz. tez chodziłam na basen! fajnie sie pływa z brzuszkiem
dziewczyny, lenka juz wróciła, ale zasnęła w samochodzie, a ja musze pranie rozwiesić na strychu
do wieczorka
[ Dodano: 2007-03-24 ]Ilonuś kochana bardzo sie ciesze, ze już choróbsko dało wam spokój i gratuluje tatusia, który tak dba o córeczkę
kuba najwyżej pieluchy i mleko kupi