Awatar użytkownika
felicity001
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 988
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:25

30 kwie 2008, 17:13

A no wlasnie - mam do was pytanie: jak to jest z jedzeniem w czasie karmienia piersia??
Tzn. jakies zakazane potrawy itp..??

Bo w Anglii to mowia,ze mozna jesc to samo co w ciazy (tzn. tak ogolnie zdrowo tez :ico_haha_01: ) - bo dziecko zna te smaki, ale generalnie niczego nie zabraniaja (no oczywiscie poza alkoholem itp.)

Awatar użytkownika
Zulcia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5016
Rejestracja: 07 maja 2007, 10:52

30 kwie 2008, 17:17

Witam :ico_haha_02:
Ja tylko na chwilkę,bo zaraz uciekam z Zuzią na spacer.Melduję się w dwupaku.
Na wizycie ok.W piątek na ktg,wyniki dobre,aspat i alat w normie,mocz też wreszcie ok :-D Czop mi zaczyna odchodzić,rozwarcie jakieś małe.Zwolnienie mam do 12 maja,czyli do terminu.
Doczytam Was potem,buziaki :ico_haha_02:

[ Dodano: 2008-04-30, 17:17 ]
Któraś urodziła jak mnie nie było?

Awatar użytkownika
felicity001
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 988
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:25

30 kwie 2008, 17:19

Zulcia, wszystkie jestesmy jeszcze :ico_ciezarowka: (przynajmniej z tych co sie dzis meldowaly :-D )

Awatar użytkownika
babe_boom
4000 - letni staruszek
Posty: 4341
Rejestracja: 12 mar 2007, 17:58

30 kwie 2008, 17:25

felicity001, mi położne w szpitalu mówiły co innego niż położna która przyszła do domu. Na początku jadłam tylko chudy rosół, gotowaną pierś z kurczaka albo zupę z ryżem (podobna w smaku do rosołu) chleb z chudą wędliną najczęściej polędwicą lub szynką i to wszystko. Później jak przyszła położna powiedziała, że mogę jeszcze naleśniki ale zamiast mleka użyć wodę (w szpitalu mówiły, że mleko mogę pić ta położna co przyszła zakazała) zrobiłam naleśniki na mleku 0,5% i Mai nic nie było. Zaczęłam tez pić mleko i było ok. Aha jeszcze mogłam ale to tylko 2razy w tyg jogurt malinowy i dżem malinowy, porzeczkowy lub jagodowy. Powiedziała też, ze mogę zupę pomidorową ale mało koncentratu i jak zjadłam taką zupę to Maja miała kolki przez 2 dni więc odpuściłam. Po miesiącu zjadłam kotleta schabowego smażonego na oliwie ale małej też to się nie spodobało i wyła. Później pokarm mi się zatracił (stres, szkoła) ale ogólnie mało tego jadłam... teraz myślę, że będzie inaczej tzn dopytam się dokładniej tej swojej położnej. Pamiętam też, ze piłam sok jabłkowy i porzeczkowy rozcieńczony na pół z wodą to niby dobre na pokarm

Awatar użytkownika
Zulcia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5016
Rejestracja: 07 maja 2007, 10:52

30 kwie 2008, 17:38

Zulcia, wszystkie jestesmy jeszcze :ico_ciezarowka: (przynajmniej z tych co sie dzis meldowaly :-D )
Dzięki za wiadomość :-D Na maj czekamy :-D
A wracając do imion,to moja Zuza dostała na drugie po teściowej,która zmarła jak mój mąż miał 15 lat.Więc ani ja,ani moja córcia nigdy babci Krysi nie poznałyśmy.A Jula drugie imię dostanie po mojej mamie,czyli Ewa.Gdyby był synuś,to miałby na drugie Marek,po moim tatusiu,którego Zuza ani Jula nigdy nie poznają,bo zmarł w tym samym roku co teściowa.Chcieliśmy w ten sposób jakoś uczcić ich pamięć.A,że u nas druga córa,to po drugiej babci,która ma sie świetnie :-D (oby dożyła 100 :-D )
Doczytałam Was po łebkach,a teraz zmykam,do wieczora :ico_haha_02:

[ Dodano: 2008-04-30, 17:41 ]
A z dziadkiem na szczęście wszystko w porządku.Miał rtg i wszystko dobrze,ma zszytą głowę,bo rozciął i parę siniaków,ale jest w domku :ico_haha_02: Uff,całe szczęście!

Awatar użytkownika
emalia30
4000 - letni staruszek
Posty: 4924
Rejestracja: 09 lis 2007, 11:51

30 kwie 2008, 18:38

kurcze wy jak sie rozszalejecie na TT to czyta sie was i czyta hehehe

mnie pozostalo ost 2 dni pracy-odliczam z utesknieniem jak nic konca tego kieratu

Kot@ku pewnie juz gdzies w trasie w gory jestes-pamietaj kochana,czekam na te kreseczki,bo bez nich to ja w dwupaku pozostane :-D

wracam do tematu imion-pierwszy syn ma na imie Kacper a na drugie Kamil (po siostrze meza,ktora zginela tragicznie w wypadku jadac z nim,ona miala wprawdzie Kamila,ale tak dla jej pamieci dalismy tego Kamila)
teraz bedzie tylko jedno imie Natan i tyle
nie dodaje nic wiecej,a jak bedzie jakims cudem dziewuszka :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: ,to tak jak trzymalam od 9 lat bedzie Julcia i tyle

moj maluszek aktywny jest,zwlaszcza w nocy
mam nadzieje,ze nie bedzie nocnym markiem :ico_szoking: :ico_sorki:

no dziewuszki ktora zaczyna ten maraton majowy?? :-D

[ Dodano: 2008-04-30, 18:39 ]
usiadalam i odrazu plecy mnie bola :ico_zly: -oszaleje z nimi

MONIKAB fr
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3620
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:50

30 kwie 2008, 19:43

MONIKAB fr, a co jadlas jak karmiłaś Wiktorka? Bo ja w sumie bardzo niewiele ciagle jedno i to samo...
jadlam doslownie wszystko :ico_szoking: a wiktorek nigdy nie mial p;roblemow z brzusiem :ico_brawa_01: oby i teraz tak bylo... :ico_sorki:

[ Dodano: 2008-04-30, 19:52 ]
z tym jedzeniem, to chyba tak jak u doroslego czlowieka...jeden jest uczulony na to...drugi na co inne... mysle ze duzo zalezy od szczescia...ja go mialam przy Wiktorku mase (nie chorowal, nie plakal, caly czas byl grzeczny) :-)
Zulciu, ciesze sie ze z dziadziem wszystko w porzadku i ze u Julki tez jest super
czop odchodzi, to juz wkrotce :ico_brawa_01: (powiedziala ci o tym lekarka czy sama zauwazylas?)
a ja za tym czopem sie rozgladam i nic :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2008-04-30, 19:57 ]
mnie pozostalo ost 2 dni pracy-odliczam z utesknieniem jak nic konca tego kieratu
:ico_brawa_01: zleci Emilko :ico_brawa_01: ciesze sie ze juz tylko dwa dni...wreszcie sobie odpoczniesz :-D i mam nadzieje ze z pleckami bedzie lepiej

[ Dodano: 2008-04-30, 20:01 ]
A no wlasnie - mam do was pytanie: jak to jest z jedzeniem w czasie karmienia piersia??
Tzn. jakies zakazane potrawy itp..??

Bo w Anglii to mowia,ze mozna jesc to samo co w ciazy (tzn. tak ogolnie zdrowo tez :ico_haha_01: ) - bo dziecko zna te smaki, ale generalnie niczego nie zabraniaja (no oczywiscie poza alkoholem itp.)
we francji jest tak samo jak w Angli :-)

oby nasze dzieciaczki nie byly wybredne :ico_sorki:
ja to prawde powiedziawszy nawet nie znam tych zakazanych potraw :ico_oczko: a jestem matka z dlugim stazem cycusiowania :ico_oczko: :-D

Awatar użytkownika
babe_boom
4000 - letni staruszek
Posty: 4341
Rejestracja: 12 mar 2007, 17:58

30 kwie 2008, 21:30

o rany ale pustki az się wierzyć nie chce :ico_szoking:
jestem wściekła uśpiłam Maje a tu się rozdzwoniła komórka mamy na całego poza tym tak głośno gadała, że truposze w grobie by usłyszeli Maja teraz marudna czyli czeka mnie nie lada wyzwanie, zawsze mam potem problem ja ululac jak ją coś lub ktośą wyrwie ze snu :ico_zly:

Awatar użytkownika
felicity001
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 988
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:25

30 kwie 2008, 21:32

Co tu tak cicho??
Wszystkie juz spicie? :-D
Ja zmykam w takim razie na relaks z mezusiem :ico_haha_01:
Do jutra - ....zaczyna sie w koncu MAJ - nasz czas na :ico_dziecko:

Awatar użytkownika
babe_boom
4000 - letni staruszek
Posty: 4341
Rejestracja: 12 mar 2007, 17:58

30 kwie 2008, 22:00

nie ma nikogo więc ide do wanny a później w kime. Może do jutra urodzi się jakiś śliczny dzieciaczek :-D Kolorowych snów

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość