zyrafa
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 195
Rejestracja: 24 maja 2007, 12:24

pepek

01 maja 2008, 08:10

Moja córka ma 7 tygodni. Pępek odpadł jej jak miała 3 ale cały czas coś się sączy z tego pępka. Lekarze to widzieli, położna też i nie robią z tego problemu ale ja się martwię. Czy ktoś miał podobny problem?

Awatar użytkownika
Duszka
4000 - letni staruszek
Posty: 4065
Rejestracja: 04 wrz 2007, 17:25

01 maja 2008, 10:23

mój syn tez miał takie cos do 2 miesiecy ,przyszła połozna kazała zakupic pałeczke lapisową i nia przecierac pepuszek ,mozna takze spirytusowymi chusteczkami przecierac , dobrze jest sączący sie pempuszek zasypac mała ilością pudederku najlepiej jak to bedzie Alantan dobrze goi wszystkie rany .........powodzonka :-)

mal
Wodzu
Wodzu
Posty: 17507
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:33

01 maja 2008, 13:52

moim bardzo pomogla gencjana,tez sie saczylo i saczylo a gencjana bardzo ladnie zasuszyla :-)

zyrafa
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 195
Rejestracja: 24 maja 2007, 12:24

01 maja 2008, 14:38

Położna robiła już lapisem a gencjaną robię cały czas. Dzięki za rady.

Wróć do „Zdrowie dziecka”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości