CZERWIEC 2008

[siunia]

Witam.

My wstalismy po 9, na podworku caly czas pada, wiec kolejny dzien w domu.
Ale przynajmniej z mezem i pewnie szwagier do nas zaleci.

NOWA, hihih, moje obawy na temat porodu juz znasz , stracham sie jak nic, no nic trzeba bedzie to przezyc, tylko mam nadzijeje ze jakos szybciej po porodzie zakumam ze mam dziecko.

janoszka, to milego dnia zycze.

Ja wlasnie wypelniam ankiete do przedszkola.
Trzeba mi sie troche naglowkowac po norwesku.
Najlepsze ze tu przedszkola z profilami sa, ja Milana chce poslac do jakiegos sportowego, bo on taki zywy ze napewno mu sie spodoba

Jaka ja durna, dopiero idzie za rok a w nocy jak glupia nie moglam zasnac i przezywalam to przedszkole, najlepiej jak go maz pierwszy raz zaprowadzi bo ja bym chyba zaryczala sie jak glupia

[CMonikA]

Miłego weekendu Wam życzę :)

[NOWA]

Hej

Wpadłam zobaczyc co się dzieje, a tu widzę pustki

Ja po dzisiejszym dniu strasznie zmęczona , tylko nie wiem czym, bo oprócz prasowania nic za bardzo nie robiłam (nawet na obiedzie byliśmy u tesciowej). W sumie to kręciłam się cały dzionek po domu i na polu, nie było chwili, zeby np. poleżec więc stąd pewnie te bóle brzuszka
w końcu zasiadłam przed kompem i robie notatki, z których mam zamiar się uczyc.
M. miał ochote zrobic grilla, ale się strasznie rozpadało (lunęło momoentalnie, a ja miałam okna dachowe wszystkie pootwierane, wody sie nalało i sprzatanie było ), Jutro dalsza częśc robót podwórkowych, czyli kończenie tarasu, mamy nadzieję, że pogoda dopisze

Trzymajcie się cieplutko i odpoczywajcie
Wpadnę jutro papa

[siunia]

U mnie niby totalne nudy, ale jakos dopiero teraz ( nie liczac rana) weszlam na kompa.
Byl szwagrier jakis czas, a i sie troche czlowiek posiedzial i ponudzil.
Wymyslilam ze dzis Milana obetne i oczywiascie znow masakra, trzymanie , ryk, placz, no ale jakos przezylismy.

Jutro jedziemy do miasta skladac o kaske za urodzenie i odwiedze koleznke co wrocila co Polski, ale mysle ze pewnie rano jeszcze zajrze do was, chyba ze nie dam rady to dopiero jak wroce.

[NOWA]

witajcie

Majóweczki zaczęły się sypac wiec niedługo pora na nas

Ja dzisiaj jestem odzwierciedleniem pogody za oknem, a jest nijaka
Nocka minęła super, ale ból brzucha i krocza pozostał, także dzisiaj bez szaleństw

Piszcie co tam u Was, widzę, że większośc odpoczywa, takze od tt. Na strazy tylko ja i siunia

[Marta26]

ja wpadłam ze śniadankiem

[NOWA]

Marta26 witaj, jak się masz?

Widzę, że się "chowasz"

[Marta26]

zaraz biorę sie za kontynuowanie sprzątania, wczoraj zrobilismy z m. najwazniejsze prace, ale na dziś tez mi troche zostało. a nie spałam pół nocy i się czuję jak nacpana jak ja wysiedze na tym naszym dzisiejszym grilowaniu to pojęcia nie mam. ostatnio z tymi znajomymi siedzielismy do 3 w nocy ale dzis to chyba odjade wcześniej
fajnie że majówki zaczęły rozpakowywanie

[ Dodano: 2008-05-02, 09:39 ]
NOWA, a jakos kiedys przełaczyłam w profilu i juz tak zostawiłam.
ja sie ostatnio czuje jak słonik i chce juz lipiec. zero energii u mnie
A jak tam u Ciebie?

[NOWA]

Marta26, ale Ci dobrze, mój m. dzisiaj kontynuuje, ale prace podwórkowe, a takie miałam plany co do niego w domku (ale niech kończy ten taras, bedzie z głowy ). a moze jutro do prac domowych go wykorzystam, bo ja ostatnio to średnio do czegokolwiek sie nadaję.

Kurcze mam nadzieję, że wszystkie czerwcówki jeszcze 2w1, choc spinka się cos długo nie odzywa

[ Dodano: 2008-05-02, 09:43 ]

A jak tam u Ciebie?

A tak jak pisałam, tez jakas przydżumiona jestem, liczyłam na jakąs ładną pogodę a tu kicha, zbiera się na deszcz.

[Marta26]

NOWA, mam nadzieje że wszystkie w dwupaku. mysle ze spinka dalaby nam znac jakby coś się działo!
mój m. dziś w pracy biedaczek, też pewnie na tej imprezie szybko padnie bo wstał dzis o 4.30. Gorzej że pogoda jakas niewyrazna, cos czuje że siedziec będziemy w domu a grilowac w garażu

[ Dodano: 2008-05-02, 09:45 ]
a jak Wasz skarbuś,rozpycha się?
Mi to czasem żal tego dzieciątka, jak ono ma tam ciasno to szok. a wierci się czasem masakrycznie