witam i ja
Iwonko a wypoczel;as chociaz troszke ??
Z Majeczki zaden pustaczek
rozwija sie dobrze,przeciez na to wszystko ma jeszcze czas, ty przynajmniej nie masz juz problemow z nocnikowaniem a wiekszosc z nas jeszcze ma i to duze
jakas ciezka nocke mieslimy,OSkar plakal godzine wrecz sie darl, chyba te 3-ki albo po prostu chcial abym go wziela do sibie bo ostatnio jakos tak z nim przysypialam
ale przetrwalismy i spal do8
potem bylismy na zakupkach i malym spacerku, jeszcze slonko swiecilo a teraz cos sie zachmurzylo
na zakupach spotkalismy Piotrusia, Oskar lezal z nim na sali intensywnej terapii wczesniakow, Piostrus urodzil sie 2 tyg przed Oskarem w 30 tyg...ale malustki jeszcze jest,az dziw bierze..w porowaniu do niego Oskar jest bardzo duzy
jednak fakt ze urodzil sie 10 tyg przed terminem robi swoje...bidulek ma tez problemy z oczkami musi nosic okulary a to wszystko przez to wczesniactwo...jak dobrze ze przenosilam Oskara chociaz do tego 34 tygodsnia...bo bym moze tak samo dlugo jak oni musiala siedziec w szpitalu
no ale najwazniejsze ze mimo wszystko chlopcy sa zdrowi..