helooo mamuśki
Wróciliśmy z weekendu. Było bosko, cieplutko i bardzo odpoczęłam mimo wędrówek po Pradze. Maksio okazał się większym piechurem niż my i w ogóle nie chciał żeby go wozić w wózku
Był bardzo grzeczny, wymęczony po całym dniu spał jak susełek
Czasem wstawałam w nocy żeby sprawdzić czy wszystko ok, bo prawie się nie ruszał
Niestety jutro robota
i czar pryska.
Witaj Kasiulka, cieszę się że z 36 mm Fasolką wszystko dobrze
Uważaj na siebie i wypoczywaj a czas szybko zleci i Fasolka będzie z nami
Mery, narożnik faktycznie fajny, ciekawe czy wygodny ...
Eluś, fotki śliczne. Niezła lasencja z Ciebie
Riterko, pisz częściej , mam nadzieję że Cię w tej pracy nie wykorzystują? Pracować w długi weekend
Iwciu, Maziu to mężowie tacy zdolni i sami zrobili piaskownicę? Mój to pewnie ograniczyłby się do zamówienia na Allegro
Wracać reszta!!! Weekend się już skończył ...