Cześć!
Lulu_ dzisiaj to bezwzględnie pierwsza byłaś
Normalnie aż się dziwię, ja teraz mogę spać i spać - może organizm zbiera siły na potem, ale naprawdę A. budzi mnie codziennie ok 8 - nie mam mu tego za złe, bo wieczorem zasypiam po 22, więc b. dobrze się wysypiam.
Ja normalnie dzisiaj się biorę za to pranie, bo jestem jeszcze w lesie, nic ie poprane, pościel jeszcze w sklepie - zamówiona, jeszcze muszę dokupić ze 2 komplety ciuszków na 62, na 56 mam jeden, ale 1 czy 2 wezmę od koleżanki (zaproponowała mi bo jej córeczka - chrześnica A. - urodziła się jako 660 cm panna
). No i ciągle brakuje mi paru drobiazgów i jeszcze koniecznie muszę się do fryzjera wy
brać, żeby włosy ogarnąć i przemalować na naturalny kolor, na razie rezygnuję z pasemek
Dzisiaj czuję się super, pogoda piękna i mam mnóstwo zapału do pracy, więc mam nadzieję że wszystko dziś wypiorę a jutro poprasuję.
Życzę miłego dnia!
Tuska fajniutka ta pościel