Jestem typem sowy-póżno mogę się kłaść ale rano pospać lubię,oj lubię... Zastanawiałam się nawet jak to będzie jak miała się urodzić Gabi bo nie lubię jak mnie ktoś budzi ale nie było z tym problemu,w tym wypadku zero nerwów
moja mała nawet jak się obudzi o 7 i jest to sobota to lezy sobie w łóżeczku,gada sobie,a ja moge poleżeć,pózniej id ezrobić A sniadanko do pracy,zabieram małą do naszego łóżka i możemy sobie poleżeć tak nawet do 10 albo i później
to lezy sobie w łóżeczku,gada sobie,a ja moge poleżeć,pózniej id ezrobić A sniadanko do pracy,zabieram małą do naszego łóżka i możemy sobie poleżeć tak nawet do 10 albo i później
U nas to niemożliwe,Gabi zciąga ze mnie kołdrę i mówi"no wyłaż mama'