Cześć. Jestem cała i ciągle w dwupaku
Chociaż w nocy najdałam się strachu, bo myślałam że to już, koło północy zbudziłam się z bólem, typowo miesiączkowym, pomyślałam że zaraz dostanę okresu - zaspana byłam i nie kojarzyłam
Potrzymało mnie chwilkę i przeszło na nogi (uda i łydki zaczęły mnie nieźle kręcić) no i tak się powtórzyło 3 razy , ale na szczęście przeszło. Dzisiaj z samego rana pojechaliśmy na ostateczne już zakupy - dopakuję torbę i mogę rodzić
Pogoda coś się popsuła, tzn jakoś zimno na dworze, w sumie wczoraj tez nie za ciekawie było
Dzisiaj ostatnia tura prasowania, ale już malutko i w końcu nasze rzeczy popiorę, bo już nie chciałam mieszać, jak prałam niuni to już wszystko a teraz już popiorę nasze
Zostało mi też okno umyć na dole w kuchni - to też dzisiaj, obiadek i leniuchowanie