79anita
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 909
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:55

23 lut 2008, 22:55

witam:)
zaczne może od psa :) absolutnie sie zgadzam z Karolina nie wiem jak ktos mogl boksery zaklasyfikowac do ras agresywnych chociaz podobno z pudla tez mozna zrobic psa do walk...
my tez sie smiejemy ze jak wlezie wlamywacz to nasza Saba go powali z szczescia ze ktos przyszedl i z nia wyjdzie- bo my ja czesto z roznymi osobami zostawiamy np. dajemy klucze i prosimy zeby wyprowadzil.... a Kacpra uwielbia ( z czego sie niekoniecznie ciesze bo milosc jest odwzajemniona - mialam nadzieje ze jest to moj ostatni pies w mieszkaniu bo sprzatania mam co nie miara) Kacper aż sie trzesie jak słyszy tuptanie na panelach.... a jak jedza razem chrupki :ico_szoking: krew mnie zalewa kiedys patrze a Kacper karmi psa zanim zareagowałam to ten sam chrupek byl w jego buzi :ico_szoking: miłość na całego a bidula juz 7 lat ma ja zacierałam rece ze juz z górki i koniec ciagłego sprzątania ... wiem jestem okropna ...
co do jedzenia to moj Kacper nie je dużo mały słoiczek zjada ale te duze niekoniecznie wiec Preudenc Toska nadgania je tyle co chlopak i na dodatek starszy :ico_oczko:
co do zakupów to bylismy we Wrocku szukac krzeselka do karmienia i wózka i zostane wierna Allegro... zirytowałam sie jak w Askocie wozek co na Allegro kosztuje 500 + 100 przesyłka u nich prawie1000 :ico_szoking: ja rozumiem marze ale tyle :ico_szoking:
dzisiaj wygrałam krzesełko chicco polly a ile było przy tym adrenaliny :ico_szoking: normalnie chyba sie uzaleznie :ico_oczko: Wisienko rozumiem ze duzo sie dzieje :ico_szoking: ale jestes mi potrzebna :ico_oczko: bo ty tez chyba sprzedajesz na Allegro ... mam pytanie o Graco ? co o nich myslisz bo nie chce kupic nastepnego bubla i podaj swoje dane..

Awatar użytkownika
wisienka24
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2589
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:31

24 lut 2008, 05:57

Jestem.

Anita, ja caly czas na allegro mam mnostwo rzeczy. Ten wozek, ktory pokazywalas dziewczynom tez mam. Zajrzyj sobie na moje aukcje http://www.allegro.pl/show_user_auction ... id=7052266
A wozek graco jak najbardziej polecam. Sama chciałam taki kupic Szymciowi, ale w koncu zdecydowalismy sie na kolcraft.

No to Wam napisze co sie dzialo, tak w skrocie bo szczegolowo to chyba mi nerwow nie starczy. :ico_zly: A wiec Monika przyleciala. miala wize 10 letnia wiec jeden problem z glowy. A wymyslila sobie ze jakby co to zatrzyma sie u ojca ktory mieszka w NY.
Nawet soebie nie wyobrazacie mojej miny jak otworzylam drzwi i ja zobaczylam. Pomijam fakt, ze bylismy juz w lozku :ico_noniewiem: Moj maz poszedl spac a ja z nia rozmawialam do 5 rano. potem zawiozlam ja do motelu i tam jest do dzisiaj.
Po rozowie stwierdzialam, ze jest strasznie biedna i musi byc jej na prawde zle, ale jak ja zawiozlam do motelu to zadzwonilam do jej meza bo powiedziala mi ze on nie wie gdzie ona jest. Wiec dzwonie, mowie kim jestem, a ten na mnie krzyczy, ze monika uciekla z domu, ze policja jej szuka, ze lekow nie bierze :ico_szoking: okazalo sie, ze monisia po 2 ciazy miala jakies problemy z psychika i byla na lekach, ktore przestala brac kilka miesiecy temu. nikt nie mial na nia wplywu a nie chcieli jej oddawac na przymusowe leczenie.
przez caly nastepny dzien monika przesiedziala ze mna i z szymciem. nawet spoko z nia gadalam. az do momentu kiedy moj maz wrocil z pracy. strasznie sie wkurzyl i na nia zaczal krzyczec, zeby spadala do polski (delikatnie mowiac) :ico_olaboga: no i sie zaczelo. monika tez sie wkurzyla zaczela gadac jakies glupoty ze myslala ze uloza sobie zycie, ze ona swoje dzieci poswiecila i swojego meza, ze ona sie zabije jak rysiek z nia nie bedzie... :ico_zly: normalnie zalamka. zadzwonil do nas jej maz i powiedzial nam, ze zalatwil juz monice bilet i ze ma wracac do polski, ale ona smiala sie tak strasznie jakby byla jakas opetana :ico_placzek: w zyciu czegos takiego nie widzialam '
mielismy sprawe w sadzie i monika ma zakaz zblizania sie do nas na min 500 m jutro ma wrocic do polski, tak postanowil sad ale czy wroci to zobaczymy.
Mowie wam dziewczyny, ze na prawde tyle nerwow stracilismy ze :ico_szoking: Ja rozumiem, ze dziewczyna jest chora ale skoro ona o tym wie, to powinna sie leczyc, tak? wiecie, troche mi jej szkoda, a z drugiej strony bede czula ogromna ulge jak ona juz stad wyleci. :ico_placzek:

I tylko chciałam Wam powiedziec, ze sledzilam caly czas Wasze posty (tylko nie miałam siły nic pisac) i ogromne brawa dla Waszych dzieciaczkow :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: za postepy :ico_oczko:

A ja teraz czekam az sie wszystko u nas uspokoi :ico_noniewiem: powinnam byla was posluchac. :ico_puknij: nastepnym razem bede sluchac na pewno... chociaz mam nadzieje ze nastepnego razu nie bedzie, uffff

Buziaki!!!

Yvone
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1338
Rejestracja: 26 mar 2007, 12:19

24 lut 2008, 11:37

No to jazda, jakich mało. Cóż, Wisieńko współczuję - naprawdę- szkoda tylko nerwów. Mniejmy nadzieję, że zniknie z Waszego życia. A Twojemu mężowi wcale się nie dziwię. To nie Wasz problem i w ogóle, to co Was to obchodzi ma rodzinę. Pojawia się i burzy wasze szczęście. A tak tylko nerwy. Zdziwiłam się tylko, ze z nią rozmawiałaś, bo ja pewnie bym wyrzuciłą od razu. Ale bądź co bądź, to słowa wsparcia dla Ciebie.
Pruedence, cieszę się, że już z Tosią w porządku.
Anitko, miarę agresywności psa nie mierzy się tylko indywidualnym przypadkiem, zwłaszcza, że i psy potocznie nazywane amstafami czy też pitbulami charakteryzują się prawdziwą miłością do ludzi, a do właścicieli to każdy pies. Tu chodzi o pożycie i z innymi zwierzętami i z innymi psami. A tu jeśli chodzi o boksery, to czasem i wspaniała socjalizacja nie pomoże. Zresztą nie takie mózgi jak my o tym myślały, a ja mimo że te psy mi się podopbają z wyglądu, to jednak z charakteru, to im nie ufam, bo są groźne i tyle. A jak się zetną, zwłaszcza ze sobą, to niestety nie uciekają, tylko idzie na całość. Sama byłam świadkiem takiego zdarzenia i to na wystawie. A przecież tam psy są selekcjonowane także pod kątem charakteru. A jednak i to psy, co do których właściciele twierdzili, że najbardziej przyjazna rasa na świecie. I niestety ja tego nie wymysliłam. Poza tym jest zasadnicza różnica między bokserem a psem w typie boksera. Nie wiem jakiego masz. Nie zmienia to jednak faktu, że to zalezy od prowadzenia przez właściciela, bo to zawsze odpowiada za wszystko właściciel, bo pies to pies.
Amelcia ostatnio też nie chiała się bawić sama, ale na szczęście już wróciło wszystko do normy. Obecnie od godziny się buja. Odwróciła się tyłem do nas i się buja.

Awatar użytkownika
karolina-ch
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 899
Rejestracja: 09 mar 2007, 19:27

24 lut 2008, 15:32

ale jaja :ico_olaboga: szok normalnie :ico_szoking: wisienka teraz to juz powinno byc ok, ale ladne przejscia mialas :ico_szoking: ja to czulam ze cos jest nie tak bo nie piszesz :ico_olaboga: ale teraz juz napewno bedzie ok :)

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

24 lut 2008, 15:47

Wisienko Ciesze się, ża jako tako wraca wszystko do normy. Z chorymi psychicznie nigdy nie wiadomo, wiem coś o tym bo mój wujek jest chory i jak nie bierze leków to czasami dziwne rzeczy robi, ale do brania leków zmusić go nie mozna a jak sobie czasem postanowi, że już jest zdrowy to nie ma siły. Wy macie tyle dobrze, że to obca osoba i można o niej zapomnieć. Niestety po zajęciach z psychiatrii stwierdziałam, że to przykre ale niektórych chorób psychicznych nie da się wyleczyć a czasem nawet kontrolować.

anita No z tą róznicą między sklepmi a allegro to masz racje, więc ja czasami robie tak, ze sobie coś wypatrze w sklepie, podotykam, sprawdze a potem kupuje na allegro :)

Yvone Tosia dalej lubi jak się nią ktoś zajmuje, to chyba wynik moich ostatnich wolnych dwóch tygodni, rozpieściłam ją, ale jak nie zwracam uwagi najej ,marudzenie to po jakims czasie zajmuje się zabawkami.

Dzisiaj taka piękna pogoda, że od razu zyć sie chce, w Krakowie 17 stopni, własnie wróciłyśmy z pola, byłyśmy 1,5 godziny, Tosia spała w wózeczku a tata mył samochodzik a ja sobie grzałam moje stare kości:)

Awatar użytkownika
wisienka24
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2589
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:31

24 lut 2008, 18:55

ja tez mam nadzieje, ze wszystko powoli wroci do normy. :ico_noniewiem:

Kurcze, fajnie Wam ze Wasze niunie juz zaczynaja mowic. Szymek nic a nic... caly czas tylko agu i daaaaa, jego ulubionym slowem jest nieeee ale zeby powiedziec tata albo mama albo baba to nieee :ico_haha_01: Siedziec tez jeszcze nie bardzo. posiedzi pare minutek i przewraca sie na bok, ale i tak siedzi co raz dluzej. Chyba po prostu potrzebuje wprawy, musi sobie miesnie pocwiczyc. :-)

A co do psow... Ja mialam w Polsce dobermana, ktory byl ostrym psem. Na prawde czasami przesadzal ale w stosunku do dzieci byl najukochanszy. kiedys przyjechala nasza rodzinka z malym dzieckiem, wiec Mone zamknel;ismy w pokoju. kiedy sie zorientowalismy, ze Darii nie ma, ona juz siedziala z psem w pokoju, siedziala mu na plecach, a Mona sie cieszyla :ico_haha_01: bylismy w szoku bo raczej nie byla taka pogodna. A tu taka niespodzianka. Od tamtej pory juz nie zamykalismy jej kiedy przyjezdzali nasi znajomi z dzieciakami. A jak pies mial dosc dzieci, to po prostu uciekal :-D Niestety Mona zdechla pare lat temu. Strasznie plakalam. Dostalam ja na 5 urodziny od swojego chrzestnego, wtedy byla malutka. Od tamtej pory nie mialam jeszcze zadnego pieska. Zastanawialismy sie z Ryskiem czy nie kupic sobie pieska, ale wtedy sie okazalo, ze jestem w ciazy wiec na razie sie wstrzymalismy z decyzja.

Wiec tak sobie mysle, ze pies psu nierowny. Wszystko pewnie zalezy od wychowania, wlascicieli itd Chyba nie mozna zalozyc ze np doberman jest zawsze grozny a pudel zawsze lagodny. :ico_noniewiem: Ale to juz na dluzsza dyskusje :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

24 lut 2008, 20:39

Tosia tez jeszcze nie siedzi sama, bo sie na boki kiwa. Ale codziennie ją sadzam, podparta z boku poduszkami i daje zabawki, ona sie przygina tak, ze się podnosi z poduszek i chwile tak siedzi buki nie zacznie się za bardzo kręcic bo wtedy przewraca sie na bok. A dzisiaj bawiła się na macie, ja sie patrze a ta na brzuchu, za chwile patrze znów na plecach :) a wcześniej tego nie robiła, umiała się tylko z brzucha na plecy a nie na odwrót :)

Jutro niestety zaczyna się normalny tydzien zajęć, a tak mi się nie chce, rozleniwiłam się na maksa, dobrze że choć pogoda jest ładna:) Lepiej sie wtedy wstaje!

79anita
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 909
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:55

24 lut 2008, 21:25

Wisienko to widze ze chociaz u ciebie nie wieje nudą :ico_oczko:
co do wózka to dlaczego nie odpowiadasz na zapytania na Allegro... powiedz mi jedna rzecz jak sie na żywo prezentuje kolor Darius zastanawiam sie nad Metropolite a Quatro tour jak jest z gwarancja i czy do tych wózków jest pokrowiec na nóżki i folia... a dlaczego wybrałaś jednak Kolcraft (ale długie jedno pytanie :ico_szoking: ) a no i cio to za niespodzioanka do konca lutego
co do pogady to dzisiaj u nas tez rewelllacjjjjjaaa az sie zyc zachciało... caly dzien w plenerze Kacper padł i juz spi od godzinki :ico_szoking: co do gadatliwosci mojego syna to sa sesje dniowe na mamamama potem tatatata itd codziennie cos innego... a i przywiozlam chodzik od kuzynki maly zachwycony a bylam przeciwniczka chodzikow ale jak zobaczylam jak mu sie podoba to wzielismy :ico_oczko:

Yvone
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1338
Rejestracja: 26 mar 2007, 12:19

24 lut 2008, 22:59

No z tym mówieniem, to różnie. Generalnie zaklada sie, że chłopcy nie są tak rozgadani jak dziewczęta. Ale około 10 miesiąca, dzieci niezależnie od płci, zaczynają się próbować w języku rodziców. zobaczymy.
Co do siadania, to Amelka mimo że obłożona poduszkami, to przechyla się do przodu i tak potrafi dobrą chwilę się bawić. Tylko nie potrafi wrócić do pozycji wyjściowej. W ogóle jak ją posadzę to zaczyna tak kombinować i się przekręcać, że ląduje na brzuchu, jakoś pochylona do przodu lub zjeżdża na dół. A jak ja posadziłam na krześle to się odwróciła i zaczęła ciągnąć do góry, a nie potrafi stać i jej do tego bardzo daleko. Tak więc nie wiem.
No a my dyskutujemy teraz o chrzcie. U męża zaprasza się całą rodzinę, u mnie tylko dziadków, rodzeństwo rodziców i chrzestnych. Dyskusje są, bo ja nie chcę robić imprezy, bo kupujemy nowe mieszkanie i każdy grosz jest ważny. Mąż chce robić u swoich rodziców na ogrodzie. Ja nie, bo zaczną się wtrącać we wszystko i jakoś tak mi dziwnie u nich z moją rodziną. Zwłaszcza, że teściowie są bardzo hermetyczni. Nie wiem jak będzie. w ten weekend pewnie będzie rozmawiał o tym z rodzicami. Powiedziałam, że się zgodzę na coś takiego pierwszy i ostatni raz, zwłaszcza, że jakoś tak ani się z nimi nie widujemy, mimo że w jednym mieście z częścią mieszkamy, ani ich nie zmam i lubię. A poza tym wychodzę z założenia, że takie rzeczy są dla rodziny, ale tej najbliższej.

Awatar użytkownika
karolina-ch
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 899
Rejestracja: 09 mar 2007, 19:27

24 lut 2008, 23:22

zgadzam sie z Toba yvone, my na chrzciny prosilismy doslownie najblizszych, rodzicow, dziadkow i juz, poza tym my robilismy wspolnie z siostra wiec bylo za jednym zamachem. To wazne wydarzenie dla najblizszych :)

my mamy chodzik ale nie wiem chyba jeszcze za wczesnie dla Amelki

a dzis sie przekrecila pierwszy raz sama na brzuszek :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: na boczki sie przekreca super i nozki prawie bieerze do buzi, wogole teraz szaleje na kocu na podlodze i tak sie smieje maly smyk :)

ja bym chetnie zmienila Amelci wozek ale my mamy Graco, 3 w 1 i on jest calkiem dobry jako spacerowka, poza tym my mamy granatowy i dobrze bo po ostatniej pozdrozy w grudniu to tak nam wybrudzili w samolocie chyba ten wozek ze szok, ale moze jakas spacerowke jej kupie ale osobiscie polecam graco sprawuje sie super i on jest spacerowka bo teraz jej tak wygodniej :-D

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość