witajcie
u nas dziś sajgon, bo Tadzik od wczoraj też kaszle i w nocy budził się z płaczem co godzinę, na dodatek pobudka obojga już o 5 i Tadzika tylko jedna 30 minutowa drzemka, normalnie nic tylko się ciąć
padam na nos i jeszcze tylko walca brakuje
pogoda dziś u nas piękna, choć niedawno przez moment kropiło, ale znów ślicznie
dziewczyny, ale macie sąsiadów
,
nie zazdroszczę
violu Wiki nadal kaszle, ale puszczam ją na pole, bo żal mi pogody
mam nadzieję, że wkleisz nam fotkę w kreacji z komunii z nową torebką i butkami
no gratuluję pozbycia się kanapy i fotelika
ja właśnie wczoraj prałam wreszcie tapicerkę z fotelika Tadzika i trochę się wkurzyłam, bo przebarwienia na wkładce dla noworodka, które pojawiły się po użytkowaniu kuzyna nie zeszły wcale i raczej wyglądają jakby ktoś to miejsce odplamiaczem potraktował, no niby w użytkowaniu nie przeszkadza, ale jednak już nie ma co liczyć na fajną kaskę ze sprzedaży
joasiu ale masz fajnie, 2x dzień matki, u mnie to pewnie w ogóle nie będzie, bo mąż ma gdzieś (on chyba nie wie że ja też matka jestem
), chyba że moja mama tak jak w zeszłym roku nauczy Wiki wierszyka i np. zerwą dla mnie kwiatuszki ogorodowe
anulaf dla Amalki, w końcu kobietka wam pokazuje, że jak nie doceniacie jej umiejętności, to sama sobie brawo potrafi bić