przez telefon powiedzieli mi tylko, że dodatni i że muszę dopłacić za biogram. Czyli na pewno coś znaleźli jkaś bakterie, gronkowca, pociorkowca, coś w tym stylu i konieczny będzie antybiotyk skoro biogram zrobili. Odbiorę jak pójdę na spacer
Mój Wojtuś jak miał 2 miesiące to miał bakterie coli, normalnie wytępić to to była udręka, a objawiała się ta bakteria wysypką taką podobna do alergicznej na buzi, brzuszku i nóżkach, wyleczyliśmy go dopiero po 3 miesiącach i póki co jest spokój.
A tą bakterię najprawdopodobniej przywlókł ze szpitala
Byłam u lekarza i nadal nic nie wiem. Wyniki posiewu wskazują na ostrą alergię skórną, ale Kubuś nie ma nawet jednej krosteczki Jutro musimy pojechać do szpitala i w tamtejszym laboratorium powtórzyć badania (prywatnie oczywiście) a tymczasem dostaliśmy debridat co by się Kubuś wreszcie wykupkał