Jak moje dziecko nie moze zrobic kupki, Emilia, to pije koperek albo jem jablko albo jedno i drugie.
A gdy meczy sie z kupka jak robi i placze, to podnosze mu nozki do brzuszka albo klade pod katem 45 stopni. Doroslemu tez byloby ciezko na lezaco robic kupe, wiec wiadomo

no i zawsze rozluzniam mu pieluche, zeby mial luzny brzuszek i mogl przec. Zawsze dziala i kupka idzie szybko i jest o wiele mniej placzu.
[ Dodano: 2008-05-14, 15:23 ]
Lalunia, masz przeboska laleczke
Emilia, ja tez mam ostatnio czesto ten problem na spacerkach i sadze, ze to przez to, ze maly byl za cieplo ubrany. Jak mu duszno, to kreci sie i budzi no i placz gotowy. Zaczelam go lzej ubierac. Dzis kupila cieniutkie bawelniane czapeczki, zeby mu sie tak glowa nie pocila. No i na cialo tez go nie ubieram moocno, bo spacewr jest wtedy katorga.