kotavenusa, musisz być twarda
za siebie i Groszka... czasami tak jest, że facet myśli, że te 9 miesięcy to za dwa wieki i ma jeszcze kkupę czasu...
musisz sama mu mówić, jak się czujesz, co przeżywasz..nawet jakbyś miała wrażenie, że on Cię nie słucha... przyjdzie dzień, że sam zapyta, jak się czujesz...
mój za to oszalał - zawsze był odpowiedzialny, ale teraz to mi tak matkuje, że wczoraj nawet włosy chciał mi czesać
dziś bez żadnego ale kazał mi zostać w domu i sam z szefem poszedł pogadać... jak wróci z pracy to pewnie juz tylko leżeć będę mogła... ale nie narzekam... wcześniej nie miałam tak dobrze
zycze Ci szybkiego dobrzenia:):*
a dziękuję