mnie łepetyna znów napierdziela, przeszło przedtem na chwile a teraz znów boli i to mocniej
nie wiem czy to wynik pogody czy tego że od godziny objadam sie słodyczami- zauwazyłam że czasem po mega dawce cukru lubi mnie czacha rozbolec
co do zajęc to też niby mam zwolnienie ale akurat jutro dwa kolosy no a na pisanie za ydzien sie nie wybieram a beda aż dwa wtedy to jutro wole byc. chociąz tak mi sie nie chce ze
na zakupy chetnie bym sie gdzieś wybrała tylko niestety bez m. jestem uziemiona
ewentualnie podróz busem ale na przystanek mam 10 min. z górki no a powrót do domu tą sama droga pod niezłą górke więc nie bede ryzykowac. Zresztą co kupie sama?chyba chusteczki do nosa albo papier toaletowy bo na dzwiganie cięzarów jeszcze u mnie za wczesnie