Racja!przez 18 godzin miałaś bóle porodowe.
-
Małgorzatka
- Cyber rusałka
- Posty: 7230
- Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27
Witam 
Wpadłam sie przywitac, u nas bez zmian
My już po kościele, zaraz będziemy jechac na obiadek do rodziców.
Niestety pogoda nie za ciekawa, trzeba się ratowac
No i nocka jakaś kiepska, w ogóle się nie wyspałam, wstawałam chyba z 5 razy na siku
(ale co się dziwic, wczoraj opiłam się, jakbym co najmniej kaca miała ).
Pozdrawiam Was, zycze miłego dnia.Wpadnę wieczorkiem
Wpadłam sie przywitac, u nas bez zmian
My już po kościele, zaraz będziemy jechac na obiadek do rodziców.
Niestety pogoda nie za ciekawa, trzeba się ratowac
No i nocka jakaś kiepska, w ogóle się nie wyspałam, wstawałam chyba z 5 razy na siku
(ale co się dziwic, wczoraj opiłam się, jakbym co najmniej kaca miała ).Pozdrawiam Was, zycze miłego dnia.Wpadnę wieczorkiem
Witam
Dzis u nas jakies zachmurzenie, ale chyba cieplo, narazie ogladamy tv , moze potem na jakis spacer pojedziemy.
Hallo hallo jak wy mnie czytacie, ja napisalam ze dopiero sie wybieram do spzitala jak poczuje te mocne skurcze ( nie wiem czy to parte czy nie parte, bo dla mnie byly takie same) , ale chodzi mi o ten bol, ze wczesniej sie nie wybieram jak nie poczuje tych wlasnie skurczy. O to mi chodzi. U mnie wlasnie te przed porodem wcale sie nie roznily od tych porodowych wiec dla mnie to jedno i to samo, a raczej sama se w krocze nie zajrze sparwdzc rozwarcia.
Dzis u nas jakies zachmurzenie, ale chyba cieplo, narazie ogladamy tv , moze potem na jakis spacer pojedziemy.
Hallo hallo jak wy mnie czytacie, ja napisalam ze dopiero sie wybieram do spzitala jak poczuje te mocne skurcze ( nie wiem czy to parte czy nie parte, bo dla mnie byly takie same) , ale chodzi mi o ten bol, ze wczesniej sie nie wybieram jak nie poczuje tych wlasnie skurczy. O to mi chodzi. U mnie wlasnie te przed porodem wcale sie nie roznily od tych porodowych wiec dla mnie to jedno i to samo, a raczej sama se w krocze nie zajrze sparwdzc rozwarcia.
Cześć!
Siunia lusterko na podłogę i zajrzysz hihi - oczywiście żartuję.
Lulu_ oby wszystko z tatą było ok, trzymam kciuki.
Nowa u Was chociaż wczoraj pogoda ładna była a u mnie ciągle pada.
Marta gratuluję zaliczonych kolosów.
Jutro rano jadę na wizytę kontrolną po szpitalu, no i mam nadzieję że nie wyląduję ponownie na oddziale - hihi, no chyba że z jakimś poważnym rozwarciem
w co wątpię.Odezwę się pewnie już po południu, po powrocie.
Siunia lusterko na podłogę i zajrzysz hihi - oczywiście żartuję.
Lulu_ oby wszystko z tatą było ok, trzymam kciuki.
Nowa u Was chociaż wczoraj pogoda ładna była a u mnie ciągle pada.
Marta gratuluję zaliczonych kolosów.
Jutro rano jadę na wizytę kontrolną po szpitalu, no i mam nadzieję że nie wyląduję ponownie na oddziale - hihi, no chyba że z jakimś poważnym rozwarciem
w co wątpię.Odezwę się pewnie już po południu, po powrocie.
Hej dziewczynki!!!
Ja tez melduje sie dwupaku.
Niedziela sobie mija, mnie tam co nieco pobolewa, pokluwa ale sie nie daje!W koncu to dopiero 36 tydzien.
Troszku pochmurno i wietrznie dzisiaj.
Rano obudzilam sie po 6, nie liczac oczywiscie paru siusiajacych przerw i teraz juz mi sie oczy kleja.
Maluszek ostatnio zrobil sie niesamowicie aktywny, najbardziej wieczorami.Juz nie tyle kopie, bo pewnie za duzy, ale sie rozpycha. Czasami to az boli.
Za tydzien juz czerwiec, wiec wszyscy na tt beda nas sprawdzac
Ciekawe, ktora bedzie pierwsza?
Milego wieczorka zycze!
Ja tez melduje sie dwupaku.
Niedziela sobie mija, mnie tam co nieco pobolewa, pokluwa ale sie nie daje!W koncu to dopiero 36 tydzien.
Troszku pochmurno i wietrznie dzisiaj.
Rano obudzilam sie po 6, nie liczac oczywiscie paru siusiajacych przerw i teraz juz mi sie oczy kleja.
Maluszek ostatnio zrobil sie niesamowicie aktywny, najbardziej wieczorami.Juz nie tyle kopie, bo pewnie za duzy, ale sie rozpycha. Czasami to az boli.
Za tydzien juz czerwiec, wiec wszyscy na tt beda nas sprawdzac
Ciekawe, ktora bedzie pierwsza?
Milego wieczorka zycze!
-
murdemille
- JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
- Posty: 1021
- Rejestracja: 02 kwie 2008, 16:55
witajcie
my dziś byliśmy u teściów na obiedzie, daliśmy prezent na Dzień Matki, było fajnie i sympatycznie
potem spotkaliśmy się ze znajomymi (dokładniej z moim przyjacielem i świadkiem ze ślubu oraz jego dziewczyną, która ma termin na grudzień ) posiedzieliśmy nad wodą, w słoneczku bylo bardzo fajnie.
oglądałam taniec z gwiazdami, jestem zawiedziona wynikiem, ale teraz już karmi i mój serial na tvn!
a brzusio dziś twardy, miałam skurcze ale je przeleżałam w sumie. Chodzić już coraz ciężej,a to niefajnie
Poza tym dzień na plusie, z mężem zwłaszcza, bardzo radośnie.
my dziś byliśmy u teściów na obiedzie, daliśmy prezent na Dzień Matki, było fajnie i sympatycznie
potem spotkaliśmy się ze znajomymi (dokładniej z moim przyjacielem i świadkiem ze ślubu oraz jego dziewczyną, która ma termin na grudzień
) posiedzieliśmy nad wodą, w słoneczku bylo bardzo fajnie.oglądałam taniec z gwiazdami, jestem zawiedziona wynikiem, ale teraz już karmi i mój serial na tvn!
a brzusio dziś twardy, miałam skurcze ale je przeleżałam w sumie. Chodzić już coraz ciężej,a to niefajnie
Poza tym dzień na plusie, z mężem zwłaszcza, bardzo radośnie.
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość