witam
wpadlam doslownie na chilunie pochwalic sie synkiem :)
pokarmu dalej nie mam,ale dzis 3 doba,wiec moze Bog da naplynac mleczku
Natanek jest kochany,spi i je,gdyby tylko jeszcze mogl pojadac z piersi a nie z butelek
po za tym porod szybki mozna powiedziec,3,5 godz bez zadnego naciecia i pekniecia sie udalo
tesknie za wami i mam duzo do nadrobienia,ale to wszystko z czasem - obiecuje
DZIEKUJE WAM WSZYSTKIM ZA WSPARCIE,ZA KAZDE MILE SLOWO W NASZYM KIERUNKU-DZIEKUJE Z CALEGO SERCA I ZYCZE POWODZENIA TYM,KTORE DALEJ JESZCZE OCZEKUJA Z UTESKNIENIEM SWEGO MALUSZKA :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:
a oto Natanek i jego pierwsze chwile zycia :
sciskam was mocno wszystkie