Oj z chęcią , ja mogę byc pierwszaDziewczyny kurde moze juz ktora by z was zaczela rodzic
Oj to współczuję, nieciekawie, zwłaszcza jakby miało się coś dziac , a daleko w razie czego da rade przyjechac?M. wyjeżdza na 2 tygodnie w czwartek
dokladnie.. moj jedzie jutro do lodzi na jeden dzien i nawet to mnie wkurza.. moglby juz siedziec w krakowie, na 2 tygodnie po prostu bym mu nie pozwolila, musialby cos wykombinowac ale ja nerwus jestem straszny teraz, nie pozwolilam nawet oddac auta na przeglad, bo jak zaczne rodzic to nie zamierzam taksowka jechac zreszta juz widze jakby wtedy madrala do mnie jezdzil do szpitala, chyba 200zl dziennie by szlo na taksowke, albo tramwajem 1,5 godzinyjanoszka, kurde i ja bym sie bala zostac na ostnie 2 tyg przed porodem sama. , wspolczuje ci.
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość