witam wieczorkiem
ha, ha jednak to był fajny dzionek matki
Wiki narysowała dla mnie śliczną laurkę z ciocią, a potem jeszcze jej popisowy numer czyli bałwanek
w każdym razie mąż też się postarał i dostałam wieczorkiem karteczki z życzeniami od dzieci i jeszcze takie malusie książeczki z edycji św. Pawła dla mamy i pierniczkowe serduszko, które zjadłyśmy z Wiki na pół
(wiem, że jego siostra przypominała mu o dniu matki i wysyłała wierszyki do napisania! ale cicho sza!)
Tadzik od 2 dni już sam klęka bez pomocy z raczków, a oprócz tego sam już siada z pozycji leżącej nie przez obrót, ale podciąganie się (będzie na brzuszku traleczka, hihi)
jutro mieliśmy iść na zajęcia grupowe, ale dowiedziałam się właśnie, że mama moich bliskich kolegów-dawnych sąsiadów zmarła (na raka) i będzie jutro pogrzeb, nie mogę ich zawieść, a zajęcia trudno, Tadzik przeżyje i bez tego
powiem wam, że jak na 61 lat i zdrowotne problemy, to kobietka tryskała humorem i w ogóle super babka była, zajmowała się swoją schorowaną mamą, synkowie za granicami kraju, a tu proszę w Boże Ciało odeszła...
smutno mi, bo tyle mam wspomnień
obiecałam jej ostatnio jak się widziałyśmy przypadkiem, że ją odwiedzę z dziećmi, nie zdążyłam... a tak się cieszyła, że mam parkę
[ Dodano: 2008-05-26, 23:05 ]
violu super, że dzieciaszki o tobie pomyślały, a i Milenka ślicznie dla mamy raczkowała
jak na nią patrzę, to mi Tadzia przypomina, taki mały cwaniaczek, tylko łypie na mamę czy patrzy jak coś kombinuje
słodki z niej raczek i jaka siłaczka, a do tego mocny głosik
małolatko to moc zdróweczka dla Kubunia, mam nadzieję, że szybko dojdzie do siebie
madziorka może być trzydniówka, a może dałaś coś nowego Leosiowi i to efekt na jedzonko?
w każdym razie mam nadzieję, że szybko mu przejdzie
niezły z tym spankiem, jakby był moim synem, to bym powiedziała, że po dziadku to ma, bo mój tata tak zasypia w największym hałasie w kilka sekund
spokojnego lotu i melduj się po powrocie jak dałaś sobie radę
anulaf ale super miałaś Dzień Matki
co do bicia, to z tym co piszesz się zgadzam, tylko u nas akurat takiej sytuacji nie było, więc jakoś trudno mi wytłumaczyć sobie logicznie jego zachowanie
a z tym podskakiwaniem Amalki to świetne, uwielbiam takie popisy, koniecznie to nakręć i zachowaj na pamiątkę, a i my chętnie zobaczymy filmik
uleńko a może jedno ugryzienie to norma, a drugie było z okazji dzisiejszego dnia?!
sosim ja bym zadzwoniła do firmy i jakby się ociągali z odpowiedzią lub robili problemy, to zawiadomiłabym prasę, bo tu chodzi o zdrowie naszych dzieci przecież, niech inne mamy też wiedzą, że trzeba się baczniej przyglądać zawartości słoiczków
ja jak znalazłam pleśń w słoiczku Gerbera to od razu sobie sprawdzili sklep w którym kupowałam jak przechowują żywność dla dzieciaków
wysyłałam im też wieczko do zbadania, potem dostałam gratis deserki i jakieś gadżety dla małej i obszerny list z informacją co w tej sprawie zrobili i jakie są efekty, no i jeszcze ankietę, czy jestem zadowolona z ich działań itp.
naprawdę porządna firma podchodzi profesjonalnie do takich spraw
więc myślę, że i tu tak zrobią, a jak nie, to już my mamusie ich urządzimy, bo zrobimy im taką antyreklamę...
k@tk@ szkoda, że się nie udało, ale wiesz mówią, że czasem problem tkwi w naszych głowach i jak się ludzie starają to nie chce wyjść, a jak się przestają starać, to od razu niespodzianka, może warto się wyluzować, wybrać na jakieś wakacyjki, a może wrócisz z
przy okazji dziewczyny i ja już niestety wróciłam dziś do pełni kobiecości, a było tak fajnie
[ Dodano: 2008-05-26, 23:06 ]
aha
sosim świetne zdjęcie Zosiaczka w podpisie z tym kogucikiem i z tymi brylkami
[ Dodano: 2008-05-27, 09:07 ]
witam o poranku
Dzień Matki za nami, więc teraz trzeba się przygotować do Dnia Dziecka, nie ma jak imprezki
ja jak zwykle od 5 rano, więc ziewająco was witam śniadankiem, na razie przesyłam płatki na mleku
nie wiem czy wam pisałam, że Tadzik wczoraj wsuwał kanapeczki z szynką, ależ mu smakowała i sam jadł, garściami brał, normalnie ubaw