siunia, my sol wsypalismy cala - akurat sie zmiescila, podobno starcza na dlugo. Nablyszczacza pelen pojemniczek, nam sie zmiescilo gdzies tyle co szklanka. i dosypujemy tylko proszek na kazde mycie do malego pojemniczka. pokretlem ustawiasz sol i nablyszczacz w zaleznosci jaka masz twarda wode (dlaczone byly paski do sprawdzenia pH) my sol mamy chyba na 2 bo woda wyszla nawet miekka. nablyszczacz tez 1 albo 2 - w mojej instrukcji pisze tak: jak po myciu zostaja biale kropki na szklance, tak jakby kamien, to znaczy ze za malo soli i trzeba zwiekszyc. Podobnie nablyszczacz - jak sa matowe naczynia to znaczy ze za malo, a jak sa biale smugi to znaczy ze za duzo. Po prostu trzeba wyczuc. Wy tam macie miekka wode mowilas, wiec pewnie ci na 1 wystaczy nawet, to nieduzo bedziesz zuzywac. a jak sie konczy cos, to swieci czerwona kontrolka i dosypujesz/dolewasz
mam nadzieje ze pomoglam ;)
a my mamy taka cholerna zmywarke ze nie wiemy jak sol ustawic, bo w instrukcji to wg nich sie robi takim przyciskiem, ktory po prostu w naszym modelu nie istnieje
ale akurat fabrycznie jest ustawiona na 2 i nam to na szczescie pasuje
ide sie dalej upajac koktajlem z truskawek
[ Dodano: 2008-05-28, 16:09 ]
aha, ja myje od razu jakims zwyklym programem, w zasadzie jakim bym nie umyla to nie widze roznicy, wiec przewaznie myje jakims krotszym bo szybciej.. no chyba ze jakies zaschniete gary miala. wstepnego nie uzywam, nie wiem czy o tym mysle ale u mnie to jest taki 7-minutowy ktory splukuje i moga sobie tak siedziec naczynia kolejny dzien bez mycia, bez ryzyka ze cos tam zacznie smierdziec
ale my raczej codziennie myjemy, jak jest mnie naczyn to wlaczam tylko mycie na 1 kosz.