i bardzo dobrze, ja też się zgadzamPowoli zaczynam sie usmiechac. Bo tak to jestem silna dla innych i sie smieje czesto ale teraz juz bylo kilka szczerych usmiechow:) Zreszta zrobie to dla pamieci Groszka. Nie chcialby zeby mamusia sie denerwowala. :*
ja nieciekawie... mam bóle jakieś w podbrzuszu i nie wiem, co to najgorsze jest to, że tutaj lekarza nie uświadczę także poziom nerwów mi rośnie... poza tym niedobrze, niedobrze, niedobrze....Jak sie czujecie?
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Sherriwette, TonieAnend i 1 gość