Awatar użytkownika
AgaSza
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1642
Rejestracja: 06 mar 2008, 10:54

27 maja 2008, 21:06

Ciekawe Agasza co ginek Ci powie, może jednak obejdzie się bez ciecia.
Nie obędzie się :ico_placzek:
Dostałam skierowanie na zabieg. Jutro mam zadzwonić do szpitala i się umówić na jakiś dzień. Na szczęście w szpitalu mam być tylko kilka godzin-na zabieg i kilka godzin po. Mąż zostanie wtedy z dziewczynami, Kinga umie już z butelki pić więc nie powinno być źle. No ale wiadomo-trochę problem jest, bo piersi mleka przez ten czas trochę wyprodukują-będę musiała ściągać. No i perspektywa normalnego seksu znów mi się oddaliła :-D

Edit fajnie, że się odezwałaś.
asika82, a ja jakoś nie kojarzę żebyś Ty pisała o problemach z ulewaniem-chyba musiałam przeoczyć watek. Kinga też sporo ulewa. jakie leki dostaliście? I jak Antoś zniósł szczepionkę-w sumie pewnie głupie pytanie, bo wiadomo-płakał biedaczek. nas to samo czeka pojutrze.
Idę teraz poczytać książkę. Dobranoc wszystkim.

asika82
4000 - letni staruszek
Posty: 4112
Rejestracja: 03 sie 2007, 10:46

27 maja 2008, 22:54

Oj Agasza a jednak, szkoda Twojego bólu tego co był i tego co znowu Cię czeka, współczuje.
Co do ulewania to mój synek jest mistrzem. Czasem po 5 razy po karmieniu chlusta z niego a już na pewno 1 raz po każdym jedzonku. Dostałam jakąś zawiesine zobaczymy czy poskutkuje. Co do szczepienia to Antoś był bardzo grzeczny, zapłakał ale chwilke dosłownie. Miał gorączke ale już zbita i mam nadzieję,że pójdzie spać bo jeszcze mi nie śpi. Jutro idziemy na prześwietlenie bioderek, oby było ok.

Awatar użytkownika
AgaSza
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1642
Rejestracja: 06 mar 2008, 10:54

28 maja 2008, 12:46

Zapisałam się na ten zabieg na 11.06 dopiero. Nie boję się zbytnio, bo to będzie w znieczuleniu i założą mi tylko 2 lub 3 szwy. Ale znów będzie mnie bolało przy siadaniu, na kółku poporodowym znów będę musiała siedzieć :(
asika82, to Antoś faktycznie mistrz w ulewaniu. Kinga też ulewa ale nie aż tak-nie po każdym karmieniu i zazwyczaj tylko raz.
Jutro idziemy na prześwietlenie bioderek, oby było ok.
Prześwietlenie, a nie USG? Napisz czy wszystko ok.
Asia a ile płaciłaś za szczepionkę? I czy to była ta 5 w 1? Bo my właśnie taką chyba zaszczepimy i nie wiem ile kasy szykować-a ja to przez dwa muszę przemnożyć-buuuuu...

Dziś idę sobie soczewki kontaktowe kupić-już mam dosyć okularów, a poza tym chcę w przeciwsłonecznych chodzić, a mając okulary korekcyjne, to nie mam jak.

asika82
4000 - letni staruszek
Posty: 4112
Rejestracja: 03 sie 2007, 10:46

28 maja 2008, 13:00

Prześwietlenie, a nie USG
oczywiscie,ze USG :ico_wstydzioch:
Kupiłam szczepionkę 5 w 1 za 117zł. A ta 6 w 1 to koszt 180 zł.
Dziś idę sobie soczewki kontaktowe kupić-już mam dosyć okularów,
Ładnie Ci było w okularach :ico_oczko:

malgoska
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1756
Rejestracja: 25 sie 2007, 10:10

28 maja 2008, 17:09

...
Ostatnio zmieniony 27 lut 2009, 21:48 przez malgoska, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
AgaSza
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1642
Rejestracja: 06 mar 2008, 10:54

28 maja 2008, 19:21

Ładnie Ci było w okularach :ico_oczko:
:) dzięki, ale soczewki już mam i moge śmigać w ciemnych brylach-fajowo!!!
malgoska, dobrze, że poszłaś do innego lekarza. To jest naprawdę straszne, człowiek chodzi do lekarza, ufa mu, bo się wydaje lekarz, to lekarz-powinien pomóc, a tu sie okazuje, że nie tylko nie pomoże, to jeszcze może zaszkodzić. Ciekawa jestem jak wygląda w ogóle ta przepuklina, bo może Kinga też ma. Czy dziecko czuje ból przez to?
Ale jeśli mam być szczera to wolałabym, żeby mi coś dolegało, a Tosia była zdrowiutka.
To chyba każda matka tak samo :-)

Awatar użytkownika
Anuszka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8743
Rejestracja: 14 sty 2008, 13:30

29 maja 2008, 08:41

Przepisał plaster na przepuklinę (zakłada się na tydzień i po tygodniu wymienia na nowy) i stwierdził, że powinno pomóc. Później postaram się Wam wkleić jak to wygląda na Tosinym brzuszku.
moj tez ma, tez mu zakladalam te plastry na ten mocno spety pepuszek, faktycznie nie za fajnie to wyglada, ale nie boli! :-)

[ Dodano: 2008-05-29, 08:42 ]
Czy dziecko czuje ból przez to?
to nie boli :-)

malgoska
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1756
Rejestracja: 25 sie 2007, 10:10

29 maja 2008, 11:14

...
Ostatnio zmieniony 27 lut 2009, 21:49 przez malgoska, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Anuszka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8743
Rejestracja: 14 sty 2008, 13:30

29 maja 2008, 12:20

Anuszka i trzymie Ci się ten plaster przez tydzień? Bo ja wczoraj Tosi przykleiłam w południe (na umyty brzuszek, przetarty spirytusem) a wieczorem po kąpieli już go nie było :ico_zly: I teraz nie wiem, czy trafiłam na kiepski plaster, czy to normalne (lekarz zapewniał, że plaster trzymie się przez tydzień i można normalnie w nim pielęgnować bobasa).
to prawda, ja mialam Porofix i sie nie odklei nawet po kilku kapielach. Przyklej go na osuszona dobrze skore, po kapieli raczej nie bo jest wilgotna.

malgoska
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1756
Rejestracja: 25 sie 2007, 10:10

29 maja 2008, 18:56

...
Ostatnio zmieniony 27 lut 2009, 21:50 przez malgoska, łącznie zmieniany 1 raz.

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość