Ja wczoraj nasłuchałam się opowieści od Doriana bo byli u strazakow, byl pokaz siedzieli w kabnie. wieczór grill. A zaraz po dobranocce zasnął.. Dziś po 6 już pojechali.. Ja przygotowywuje się psychicznie na porządki i imprezki na ur Doriana..
Witam.Przedstawienie bylo na ogrodzie. Suuper!! Dorian w garniturze. Dal nam laurkę. Byly zabawy, i inne. Zbierali pieniądze dla chorego chłopca.. Do domu dotarliśmy umęczeni o 18. . potem Dorian w domu sam mi mówił wierszyk. Wczoraj Piotr wyciągnął mnie na krakow do galerii na zakupy , wiec miałam dosc i nie było mnie na komputerze. Wieczór wpadł mój tata z prezentami dla Doriana, od nas na dzień dziecka tez już dostał. Teraz jeszcze ur. Wieczór zrobiliśmy grilla. Dziś Piotr zawiozl ich grupę na wycieczkę na wawel.
DODO w garniturze: