Nasz Emilka też przez to przechodziła. Obsypaną miała buźkę, ramiona, całe plecy i brzuszek. Lekarka nie kazała z tym nic robić i powiedziała że zejdzie po około 3-4 tygodniach. Faktycznie zeszło samo
Ten trądzik niemowlency to poprostu wychodzi nadmiar Twoich hormonów z małej. Nie powinno się z tym nic robić. A tym bardziej spirytus na tak delikatną skórę