Frydza   
   
  
 za udany wypad  
 
 
A ja pochwalę się z naszego "Dnia Dziecka"  
 
   
 
Zaczynam nudzić się w 15km korku ...
A to ja... we wszechświecie...
 
Jedziemyyyy
 
I stoimy....  Otwieram oczy. Po zieleni 
Barwa się z barwą w słońcu mieni
 
I dojeżdżamy
 
I dotarliśmy !!!!!!!!!!!!!!!!!
 
 
 
 
Dzik jest dziki ... szczególnie w wydaniu gipsowym 
 
A w klatce paw z kolegami 
 
Piękny dumny ozdobny
 
Mamo chodźmy tam gdzie śpiewają
 
Się zmieściliśmy
 
Razem razem 
 
Gdzie diabeł nie może...
 
Prócz tego zaś - dla pewnej panny pierwszy lód
