oj ja już bym bardzo chciała...moze poród sie zbliża???
u endokrynologa okis, mam juz zmniejszona dawke leku, ale tylko odrobinke..ale zawsze :)))
Ja samego porodu nie boję się,nie jest tak źle....tylko tego,jak sobie później dam radę,z dzidzią,niewyspaniem i Izą....ale nie pierwsza i nie ostatnia tak mam,więc musi być dobrzeja rowniez sie boje porodu, w niedziele ide poznac polozna, moze cos to da.....
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Sherriwette, TonieAnend i 1 gość