Oooooooooooo, ile nagle stron się narobiło

aż miło poczytac, choc zajęło mi to troszkę, hihi...
Nie wiem babeczki czy spamiętałam wszystko i czy dam radę każdemu odpisać
Delicja co do zabków to Viki uwielbia je myć,uffff... Mam specjalną miekką szczoteczkę i do tego pastę z fluorem (którą dzieciaczki mogą jeść)... A co do alergii, to brzydko się wyrazająć p....lić francę!!!! Ja tez już mam jej serdecznie dosyć, wymyslania co Viki ugotować, pilnowania by nie podjadła co nie może itd. ale nadal z nadzieją czekam na pożegnanie tej ch... i pewnie się wtedy upiję do nieprzytomności

a jak na razie radzimy sobie jak możemy i wg zaleceń wyluzowanej angielskiej alergolog podaję Viki prawie wszystko tylko w małych ilościach... jak na razie sie ta wersja diety sprawdza

omijam tylko wielkim łukiem cytrusy, pomidory, truskawki i produkty z dużą zawartością laktozy... buźka :ico_buziaczki_big: i nie denerwuj się...
Katrin uffff, mnie też kamień z serducha spadł jak przeczytałam że mój kochany zięc jest zdrowiusieńki... i niech już tak zostanie, a zdrowotne problemiki niech zostawi narzeczonej

która nawiasem mówiąc też miała niedawno badanie krwi (już trzecie

) i czekam na nie z przerazeniem... a skoro Antoś czuje się lepiej to slicznie poproszę o zdjątka z urlopu, pochwalenie się gdzie byłaś i jak się bawiliście
Mordeczka kochana i wspaniała kobietko, odsyła mi cały czas maile do Ciebie

czyżbyś mnie jakimś sposobem zbanowała na swojej poczcie

widzę, że częsciej zaglądasz na TT więc wnioskuję ze ze zdrówkiem już lepiej i SUUUPER, tak trzymać

korzystając z okazji jeszcze raz serdecznie dziękuję za przeróbkę zdjęcia :ico_prezent:
Mróweczka jeszcze raz serdecznie gratuluję maleństwa

co do dylematów z karmieniem to raczej polecam Ci skontaktować się z poradnią laktacyjną (są przy każdym oddziale połozniczym w UK) niż z lekarzem, który zapewne naopowiada ci samych bzdur... a zdjęcie Rysiolka w podpisie zarabiste
Iw_rybka to super, ze juz wkrótce zamieszkacie we własnym domku

i gratuluję postepów w nocnikowaniu Andrzejka, moja gwiazda traktuje nocnik jak największą karę na świecie niestety
Kari życzę powodzenia na egzaminach, połamania pióra itd... na pewno pójdzie ci super i znowu będziesz miała czas na ploteczki z nami
Syla zdjęcia z Irlandii pierwsza klasa

obie z Nikolką jesteście takie ślicznotki i laseczki że pewnie mąż musiał miec was cały czas na oku żeby jakiś Irol was nie porwał

a wyczaiłam na jednym zdjątku że udały ci się też zakupy w Mothercare
Caro i jak tam było na USG? wklej nam zdjątko i opowiadaj

a na mdłości moja kuzynka podjadała imbir ale niestety nie wiem w jakich ilościach

wiem jedynie, ze rozrabiała go z ciepłą wodą...
i tu koniec mej pisaniny, bo... pamięc mówi stop
[ Dodano: 2008-06-12, 22:52 ]
A co u nas? W zasadzie to 2 duże wydarzenia, tzn. radosne wydarzenia:
- 28 czerwca jedziemy samochodzikiem do Polski (przez Niemcy

) i bedziemy w Polsce 3 tygodnie więc laseczki do dzieła z organizowaniem jakiegos spotkanka
- odwazyłam się pójśc z moja rozrabiarą na playgroup (grupe na której spotykają się mamusie z dzieciaczkami do lat 2,5)... Viki jest na tych spotkaniach w siódmym niebie i przez całe 2h nawet na sekundę nie sprawdza gdzie jest mama a ja jestem dumna że moja przylepka tak dobrze bawi się w towarzystwie innych niż mama:-D
I niestety jedno smutne ale o tym na razie pozwólcie, że rozpisywac się nie będę
