Paracetamol = Apap = Panadol, nam w szpitalu dawali po 2 tabletki co 6 godzin (maksymalnie)
Marta26 wg mnie te gaziki sa do nonono, tez je mam i nie polecam. kupilismy spirytus zwykly w monopolowym np mozna i rozcienczasz do 70% (gdzies czytala ze 2 czesci spirytusu i 1 wody, to mniej wiecej te 70 wyjdzie) moj maz podszedl ambitnie i jakas miarka to wymierzal

i zdecydowanie patyczkami najlepiej, nam polozna srodowiskowa pokazala tak, a na ujastku przemywaja polozne gazikami i niestety niedokladnie.
moja malutka wlasnie zasypia, anioleczek

pojadla, w trakcie walnela kupke

a potem obsikala mamusie

teraz lezy sobie grzecznie juz z pol godziny w lozeczku i oglada swiat

ale juz sie oczka zamykaja. dzis spala w wozku na balkonie, bo czekalismy na wizyte poloznej wiec nie poszlismy na spacer.. mam nsadzieje ze jutro bedzie ladna pogoda
czeka mnie trudne zadanie zaraz - trzeba jej paznokcie obciac, boje sie ze jej krzywde zrobie

ale juz ma dlugasne az sie same lamia, a chetnie zrezygnuje z tych wstretnych rekawiczek, bo i tak caly czas je sciaga
