Awatar użytkownika
asiula_o
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 517
Rejestracja: 18 kwie 2008, 18:40

14 cze 2008, 12:07

Ale słodki brzusio:)Motylku czyżby Ci pępus już wychodził??
Osita super, ze z Dzidzą ok:)

blumek
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 816
Rejestracja: 09 cze 2008, 18:52

14 cze 2008, 12:17

Kurna,zeżarło mi posta :ico_placzek:
asiula_o, - fajnie, że możesz liczyć na pomoc rodzinki i znajomych. Ja muszę liczyć sama na siebie bo znajomi się nie kwapią z pożyczaniem i takie tam. Ehhh, jakoś to będzie.
Motylek22, - ja właśnie myślę o kołysce, żebym mogła ją tachać po mieszkaniu w razie potrzeby. Najlepiej, żeby kółeczka miala jeszcze. Dobrze, że troszkę mniej Cię boli, bidulka TY nasza. Ojej, i jaki masz pięknu brzuszek :ico_ciezarowka: :ico_brawa_01: Cudowny. Ja mam malutki ale to dlatego, że ogólnie mam więcej sadełka od Ciebie, chudzino :ico_haha_01: Też przytyłam jakieś 2 kg
.betka,- trochę trudno poczuć maleństwo, jak się jest w biegu. Ja poczułam leżąc przez trzy dni plackiem w lóżku w połowie 19 tygodnia. Teraz jestem w połowie 20 i maluszek rusza się jak ma chęć i siły ale nie za często. Cierpliwości.
osita, - super,że z maluszkiem wszystko ok. Co do jelitek to może faktycznie to one cie bolą. Ja mam czasem wzdęcia i już kilka razy mnie taka mała zgaga męczyła. Zaczyna się. Ale wiesz, od kąd biorę FEMINATAL 400, poprawiło mi się trawinie i nie mam problemów w toalecie, bo tam jest kapsułka tranu czy czegoś tam. Przy tych witaminach czuję się znacznie lepiej. Może znajdziesz cośpodobnego tam u siebie? I paś sie kochana żeby malusz miał wygodny domek- inkubatorek :-D

Ja już po sprzątanku, żeby się nie przemęczać. Po niedzieli zaczynam geberalne porządki w mojej pracowni i powywalam zeszyty ze studiów co mi całą szafę zajmują. I zacznę myśleć o remoncie i o zakupach dla Groszka :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2008-06-14, 12:34 ]
Dziewczyny, a macie już staniki ciążowe? Jeśli tak, to czy jesteście zadowolone i co polecacie, bo chyba muszę coś zakupić. I co myslicie balsamach opalających,np DOVE SUMMER GLOW? Możemy używać czy nie?

Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

14 cze 2008, 12:56

Asiu dziękuję to bardzo miłe :ico_wstydzioch: pępuszek jeszcze nie wychodzi ale już nie jest tak głęboko :ico_oczko:

blumek dziękuję za miłe słowa :-) Ja mam stanik ciązowy który kupiłam w poprzedniej straconej ciąży. Ale nie noszę go jak narazie, chyba że po domu. Jest bardzo cienki i jak założę na niego białą bluzkę to sutki mi prześwitują :ico_puknij: Muszę znależć coś lepszego.
A jeśli chodzi o balsam to ja mam Johnson's Holiday Skin i używałam go troche ale tylko na nogi. Ale ginki nie pytałam :ico_noniewiem:

osita to dobrze że u dzidzi wszystko wporządku :ico_brawa_01: Martwiłam się o te Twoje bóle.

Awatar użytkownika
asiula_o
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 517
Rejestracja: 18 kwie 2008, 18:40

14 cze 2008, 13:21

Ja mam staniki, bo cyce mi niezle urosły;)Kupiłam sobie na targu, aby nie przepłacac, bo ani to ładne, ani na długo sie nie przyda. Mam takie z otwieranym materiałym juz na karmienie:)hihi. Co do balsamów to nie wiem, ja tylko uzywam na rozstępy, a tak opalam sie na słoneczku, wiec brązujące nie bardzo są mi juz potrzebne, jedynie na twarza czasem nakładam, ale to krem brązujący Nivea

Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

14 cze 2008, 13:47

Asiu z tym opalaniem to uważaj, bo w ciąży często pojawiają się przebarwienia na skórze i jak je opalisz to mogą Ci już zostać. A poza tym nie wolno przegrzewać organizmu.

Awatar użytkownika
zirca
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1570
Rejestracja: 09 mar 2007, 18:59

14 cze 2008, 13:56

Motylek22, jak już pisałam wcześniej brzuszek masz cudny i dorodny :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: ja w tym wieku ciąży nie miałam brzucha wcale, więc zawsze jestem w szoku, jak dziewczyny się chwala swoimi :ico_oczko: buziaczki!!!
widzę, że rozgorzała u Was dyskusja o położeniu łóżeczka....ja też mam pokój, który będzie należał do Kropka, na razie mieszka tam moja siostra. Nie wiem, jak to będzie wyglądało....pewnie na poczatku łóżeczko wstawimy w sypialni, bo słyszałam że dziecko powinno czuć obecność matki na początku, bo jest z nią strasznie zwiazane i może przeżyć wstrząs że nie ma jej przy nim. Poza tym zupełnie nie wyobrażam sobie spania w oddzielnym pokoju niż mój Mąż. Niby dlaczego miałby nie uczestniczyć w zyciu swojego dziecka, bo "musi sie wyspac"...

blumek
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 816
Rejestracja: 09 cze 2008, 18:52

14 cze 2008, 14:01

No właśnie. Ja też słyszałam, że opalanie jest nie zalecane ze względu na przebarwienia. Ja też smaruje tym balsamem nogi i ręce i pyszczek troszkę.
Ps. mój Groszek dziś bardzo fika :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

14 cze 2008, 14:02

zirca jak też już pisałam kochaniutka jesteś, bardzo mi miło :-) :-) :-)

Popieram jeśli chodzi o łużeczko że powinno być blisko, też ze względu na wygodę, aby było łatwo wstać i nakarmić szkrabka :-) A tatuś pewnie niech też pomaga, przecież praca przy dziecku jest cięższa niż na cały etat :-)

[ Dodano: 2008-06-14, 14:04 ]
blumek, fajnie że Wasz Groszek tak fika :-) Wstaw sobie suwaczki :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

blumek
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 816
Rejestracja: 09 cze 2008, 18:52

14 cze 2008, 14:25

Motylku - dla Ciebie suwaczek :) Zupełnie o nim zapomniałam :) Buziaki

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

14 cze 2008, 14:36

Witajcie Kobietki w sobote!!!

Ja dzisiaj mam totalnego lenia, najpierw P pozwolił mi spać do 11, chyba odsypiam te nieprzespane noce kiedy walczyłam z ząbkiem:):) później śniadanko, P pojechał wymieniać jakąś częśc w autku, bo olej wyciekał, a ja posiedziałam sobie do 14 u rodziców.. a teraz to czas w końcu troche ogarnąć mieszkanie, bo jeszcze łóżko niepościelone.. A później to do nauki, bo w poniedziałek mam egzamin zawodowy i wypadałoby sobie przypomnieć co było w zeszłym roku.. w sumie to nie mam wielkiego stresu, bo jak przeglądałam z poprzednich lat, to nie było skomplikowane..

Mój ząbek, tzn dziura po nim juz prawie wygojona, najważniejsze, że nie boli aż tak bardzo i można jeść.. Zauwaźyłam, ze od wczoraj mam ogromną ochote na słodkie, wciągnełam paczke biszkoptów w galaretce nie wiem kiedy.. a teraz chodzi za mną babka z majonezem, chyba się nie opanuje i zaraz zrobie..

[ Dodano: 2008-06-14, 14:38 ]
zapomniałam dodać.. Motylku przepiękny brzuszek.. też musze sobie zrobić zdjęcia,później będzie pamiątka..

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość