ivon
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5984
Rejestracja: 10 kwie 2007, 10:41

17 cze 2008, 21:48

Widze juz wszystkie zdjecia :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: SUPER!!! Natalia a jaki Twój T. przystojny :ico_szoking: moj typ :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_oczko:

[ Dodano: 2008-06-17, 21:50 ]
Martynko, bardzo dziekuje za komplementy :ico_sorki: a ta minka to tak na pozór :-D Maja zazwyczaj ma diabełka w oczkach :-D

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

18 cze 2008, 12:29

dziendoberek
Iwonko no "czasem" przystojny jak sie postara :ico_haha_01: tylko szkoda ze taki glupol straszny..ech... no ale moze na ideal nie zasluzylam hehe

u nas nocka pieknie przespana, pobudka o 7:30 wkoncu wstal pozniej :ico_sorki: ale ja chodze i tak wymeczona okropnie..spacmi sie wciaz chce..

moj czortspi od godziny a ja juz doemk wypucowalam i rosolek sie konczy gotowac a tak pachnie ze chyba zaraz sobie naloze :ico_wstydzioch:

pogoda ladna, wiec jak Oski wstanie to idziemy znowu na spacer

ja teraz ciagle tylko siedze i mysle nad tymi chrzcinami..za poltora miesiaca dopiero a ja juz ustalam w glowie co i jak , co zrobie,co i jak podam :ico_puknij: :ico_haha_01: jakis stres mnie lapie... i wszystko robic chcemy jednak na ogordzie... ciekawe jak wyjdzie :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
justyna25
4000 - letni staruszek
Posty: 4967
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:12

18 cze 2008, 13:12

wszystko robic chcemy jednak na ogordzie...
Natalka super pmysł .Zycze żeby pogoda dopisała :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
Twój T. rzeczywiście przystojniaczek :ico_oczko: :-D

My już po spacerku ale jak W przyjdzie z pracy jeszcze sie gdzieś razem wybierzemy :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

18 cze 2008, 13:33

nie pokaze mu tego bo jeszcze drań obrosnie w piorka :ico_haha_01: i mnie rzuci dla innej :ico_haha_01:

Justysiu tez uwazam, ze na ogrodku mogloby byc fajnie..,musimy jeszcze tylko dokupic jeszcze jeden pawilon,bo jeden juz mamy... ma byc ok 17 osob...(po ciczachu licze zektos sie wysypie-choc z 3osoby) :ico_haha_01:
a pogoda no coz..tego nikt nie przewidzi..jeslinie uda sie nam plan i bedzie padalo totrudno-przeniesiemy sie do domu i bedziemy sie gniesc :ico_noniewiem:

ja to mam znowu mega stresa z szykowaniem jedzenia.... dzien przed chrzcinami dopiero rodzice wracaja z Irlandii od razu z moim bratem wiec bede musiala znowu wszystko sama robic..bo T malego bedzie musial pilnowac abymi nie rozrabial zanadto :ico_haha_01:

przezywam jak babcia okupacje :ico_puknij: :ico_haha_01: a tu jeszcze 1,5miesiaca

ivon
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5984
Rejestracja: 10 kwie 2007, 10:41

18 cze 2008, 14:01

nie pokaze mu tego bo jeszcze drań obrosnie w piorka i mnie rzuci dla innej
He, he napeweno nie :-D taką laske :-D

Natalia, wcale sie Tobie nie dziwie ze przezywasz chrzciny... ja robilam impreze w domu i tez spisywalam co ma kupic, co ugotowac, w co sie ubrac itd.... ale dzien przed chrzcinami orobilam sie jak glupia :ico_puknij: , ze aż plakac mi sie chcialo ze zmeczenia... dlatego juz nigdy nie zrobie takiej imprezy w domu... chyba ze Tobie ma kto pomóc to juz inna sprawa :-)

A ja od jutra znowu mam szkolenia :ico_placzek: i tak do srody :ico_placzek: ale dzis moze wyskocze na zakupy na pocieszenie :-D

Awatar użytkownika
tyna
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1061
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:40

18 cze 2008, 16:03

:-) co do imprez w domu to masakra :ico_olaboga: u nas najbliższa rodzina jest duża, to co jakieś święta jest 20 osób i przygotowania, a potem sprzatanie to kosmos... dobrze,że sie wymieniamy: raz tu impreza, raz tam ... a na chrzciny to prawie nic nie musiałam robic oprócz sprzątania i chyba jakiegos placka, bo mama i siostrzyczki mi pomagały :ico_brawa_01: tak,że Natalko przeżywaj, przeżywaj :-) my Ci tu w miarę możliwości doradzimy i wesprzemy chociaż duchowo :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

18 cze 2008, 16:52

no mi nie bedzie mial kto pomoc..ale jakos dam rade...
w sumie troche przywyklam do szykowania imprez bo zawsze sporo ludzi u nas jest,ale jakos tak te chrzciny najbardziej przezywam :ico_wstydzioch: :ico_haha_01:

cos nie domagam...tak mnie meczy to spanie..... :ico_olaboga: ilez kawy mozna wypic :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga:

ivon
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5984
Rejestracja: 10 kwie 2007, 10:41

18 cze 2008, 18:24

Natalia, a moze Ty jestes w ciąży???? :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: :-D mnie tak sen męczył jak bylam w ciąży :-D i tez nie moglam sobie z tym poradzic :-D

Ja nie bylam na zakupach bo moj P. zdał dzis egzamin w pracy i wlasnie to teraz opijam piwkiem :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
justyna25
4000 - letni staruszek
Posty: 4967
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:12

18 cze 2008, 19:01

Ada dziś 3 razy zrobiła siuku na nocnik a wię mamy pierwsze sukcesy nocnikowe :ico_brawa_01: :-D oby tak dalej

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

19 cze 2008, 07:43

dziendoberek

nocka przespana zmalym incydentemok 1w nocy, obudzil sie i wolal mama, ale zlapalam go za raczke i spalismy dalej... spal ladnie od 19:30 do 7

Iwonko tez o :ico_ciezarowka: automatycznie pomyslalam ,tyle ze ja tak mialam zesnem w 2 trymestrze w sumie, ze takmnie meczylo..alesie zobaczy bo za ok 5 dnipowinnam @ dostac :ico_haha_01:
ale mam nadzieje ze to jeszcze nie teraz :ico_ciezarowka: ,najwczesniej to w przyszlym roku :ico_haha_01:

Justynko wielkie brawa dla Adusi :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: teraz bedzie z gorki...

u nas tez juz dzis pierwsze siuskuna nocnik poszlo... z kupka wczoraj tez ladnie bylo choc raz tezzrobil w majty :ico_noniewiem: ,ale czasami wczesniej zanimzrobi,staje,lapie sie za pieluche i mowi fuuuu,to wtedy wiem zealbo juz zrobil albo bedzie robil i na predce wysadzam go :ico_haha_01:
czasami sam mnie zaskakuje, gdytak nagle ni z tego ni z owego siada sam na nocnik a po chwili patrze a tam kupka i siuski...

ale marz7y mi sie taka sytuacja jak u Iwonko..ech pomarzyc hehe :-D

wczoraj zabralismy sie tak nagle za remoncik..robimy ten wstretnynasz korytarz u gory....zeby jako tako wygladal... zawsze to pierwszy krok w remontach...nawet pomoglam hehe bo gruntowalam wszystko :ico_haha_01:

a dzis robie pare kursow na piechotke bo T autem dopracy pojechal :ico_noniewiem: a ja muszedo castoramy pojsc, potem do lidla albo tesco na jakies zakupki a na koneic jeszcze na rynek po warzywka swieze.... a wszystko dosc daleko..no to wieczorem chyba nogi w d...wejda ze tak powiem :ico_haha_01:

ok ide ubierac swego czorta bo lecimy :ico_haha_01:

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość