23 cze 2008, 11:04
delfi1, acha,więc w sumie nie masz wyjścia
U nas są 4 szpitale położnicze, jeden poza Cz-wą w Blachowni, drugi w takim dużym wojewódzkim szpitalu,ale nie cieszy się dobrą opinią i pozostałe 2. ja rodziłam w jednym z nich i byłam bardzo zadowolona, zresztą ma sporo punktów w kampanii rodzić po luddzku i generalnie z tego co słyszę wszyscy są w miarę zadowoleni nawet jak nie mają swojego lekarza lub położnej do porodu.
[ Dodano: 2008-06-23, 11:09 ]
Jagna30, Beatka Izę też przenosila i bardzo się tego bała, więc dobrze,że u niej tak szybko poszło...
Jaa też mam troszkę inną sytuację,bo mam wskazania do cc,więc po prostu nawet jak się nic nie rozkręci to najpóźniej 5 lipca idę na planowaną ceserkę,więc raczej nie będę leżeć na patologiii. Na razie jestem jeszcze w sumie 10 dni przed terminem i na prawdę jakoś mi się nie spieszy, tym bardziej,że tak jak Ty mam w domu dziecko,które pochłania mój czas,więc nie dłuży mi się. Jedyne co to to,że nie ukrywajmy opuchlizna jest męcząca i generalnie czuję się sloniowato,ale to wszystko do przeżycia.