Witam
ja juz po sniadanku, pogoda niby ladna ale chlodno i ten okropny wiatr nie mozna wysiediec w domu tak wieje.
Nic mi sie nie chce, moj maly gra w pilke teraz sie najadl i spala kalorie
A ja w nocy z soboty na niedziele po prostu myslalam, ze nie wytrzymam, nie spalam od 4 rano do 5 tak walczylam z bolem i z gaga, nie wiem co ten moj synkek wyrabia ale az sie poplakalam z bolu. Noi brzuch sie napina jak sie napinal, nie wiem czy to dobrze czy zle ale mam przeczucia ze urodze wczesniej i mowie do meza, ze trzeba brac sie pokoj i musze ciuszki poprac i poprasowac i bede miala z glowy.
[ Dodano: 2008-06-23, 10:25 ]
Moj syncio chyba dzis oszalal, tak kopie ze az brzuch sie wygina we wszystkie strony