noo, jakoś przewiało Kobiety z wątku juz był moment, że było nas ponad 5... i byłoby fajnie, gdybyśmy wszystkie pisały, bo wtedy więcej można pogadać i powymieniać się doświadczeniami ...widze ze u nas pusto
Ja miałam być Krzysiem więc czuję się związana z tym imieniem, a Maruń jak się z kimś bardzo lubił to był to albo Krzysiek albo MaciekJaniolek, Krzyś to ładne imię - mój chłop tak ma
mi to się marzą kolejne studia, ale póki co to zapominam o takich marzeniach najpierw dzidzia i cały czas szkolenie języka, a potem może się odważęCzekam na wyniki z 2 ostatnich egzaminów, wczoraj pojechałam na uczelnie
oj, korki potrafią ciśnienie podnieść... a czym się denerwujesz?? że zamiast piątek są czwórki z plusem??ale były takie korki, że zamiast 30 minut jechałam 70 i nie zdazylam. Mam takiego stresa....
taa raczej ze zamiast 3 bedzie 2 Pojechalam znowu, korka nie bylo, indeksow tez i dzis nie bedzie. Jutro znowu wyprawa...wsciec sie idzie. Ludzie mysla ze dostaja tytul profesora i od razu moga miec w d***ie studentów. No nic... pozostaje mi czekać.oj, korki potrafią ciśnienie podnieść... a czym się denerwujesz?? że zamiast piątek są czwórki z plusem??
Oj ja sie za nastepne raczej nie zabiore, chyba ze na instytucie trzeciego wieku jedne mi starcza zupelnie. A co studiowałaś?mi to się marzą kolejne studia
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość