Awatar użytkownika
Frydza
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7857
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:12

25 cze 2008, 16:41

Witam :-D ja po spotkanku z K@TK@ I EWKA bylo super choc upalnie uffffffffff,smazylismy sie ze hoho,kobietki ekstra i piesek Pineska rowniez hihi,zgrywam fotki to niebawem beda :-D

[ Dodano: 2008-06-25, 17:29 ]
KASIA I EWKA ,Wikunia i piesio
Obrazek



Obrazek



LODY olbrzymie,ktore nie umielismy zjesc hihi ,mojego zjadl pisio :ico_oczko:
Obrazek


Z EWUNIA
Obrazek


Z KASIA
Obrazek


Kasia trenuje przed rola mamusi :ico_oczko:
Obrazek


Obrazek


Obrazek


WIKI sie relaksuje
Obrazek


i Cioteczki tez :-D
Obrazek


Obrazek

[ Dodano: 2008-06-25, 17:44 ]
ALEKSANDROWICZ u nas z humorkami jest roznie,czasami raz sie powie nie wolno wytlumacze na spokojnie i wiki slucha, a czasami robi na zlosc niunia popisuje sie i daje czadu,wtedy to juz ostrzej czyli trzeba krzyknac!!
A co do spacerkow to tez czesto bez wozka chodzimy,ale zazwyczaj bierzemy wozio i pozniej niunie wypuszczam jak jestesmy np w parku :ico_oczko:



MADZIORKA szczesliwego lotu ,czekamy na Ciebie :ico_oczko:

edyta29
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Posty: 733
Rejestracja: 27 sty 2008, 21:11

25 cze 2008, 21:36

Witam i ja Frydza nie wiem dlaczego ale ja wszystkich fotek nie widzę :ico_placzek:
Alexandrowicz no Wiki dalej katarek brrrrr
Madziorka szczęśliwego lotu kobito
Dziś znów mieliśmy spotkanie jastrzębianek ale super było no i pełno fotek dziewczyny zrobiły obiecały przesłac to wam pokarzę
Dziś też byliśmy u mojego taty z okazji dnia ojca bo w poniedziałek pracowałam M śpi bo za dużo sobie pozwolił nie lubię jak przedobrzy z alkoholem no ale czasami każdemu się zdarza
Alexandrowicz co do reakcji na humorki to czasami nic tylko :565: ja Wikuni mówię ty ty ty ale często kończy się to śmiechem z jej strony i pokazywaniem mi ty ty ty czasami biore rączki i klepię mówiąc nie wolno to czasami dociera a czasami nie .Wiki narazie nie reaguje tak drastycznie jak Alex za to Klaudia i owszem nadrabia ale Klaudii powiem do pokoju jak się uspokoisz to wyjdz jeśli kończy się to chisterią to dostaje , może jestem wyrodna ale nie jestem za bestresowym wychowaniem jeśli trzeba to daje w dupsko i to tak że boli :ico_wstydzioch:

Awatar użytkownika
Frydza
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7857
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:12

25 cze 2008, 21:44

Witam i ja Frydza nie wiem dlaczego ale ja wszystkich fotek nie widzę
oj to niewiem dlaczego!

[ Dodano: 2008-06-25, 21:45 ]
EDYTKO kazdy zna najlepiej wie co jest dobre a co zle dla dziecka!!U nas tez Wiki juz po raczkach dostala :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
-indigo-
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1514
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:20

25 cze 2008, 22:34

Alek nie chce w wózku, chce chodzic...też tak macie?????
U nas to samo. I z tymi humorkami też. wychodzą diabełki z naszych aniołków. Ja w chwili gdy Tomek robi o coś jazdę staram się zwrócić jego uwagę na coś innego. Jak dotąd jest to najskuteczniejszy sposób. No ale największy mam problem z tą chęcią chodzenia. Jak wychodze przed dom to ok, możemy spacerować. No ale jak jade wózkiem do parku to nie mam za bardzo jak go prwadzać i wózek jednocześnie pchać. A on nie idzie równo z wózkiem tylko tam gdzie ma ochotę. A jak ja nie chcę to wpada w szał. Ciężkie chwile. Jak już bardzo robi jazdy to do wózka go wsadzam i daje picie. Picie dobre na wszystko. Ale też nie zawsze. Staram się tak jak Ty nie wpadać w gniew tylko w miare spokojnie i stanowczo mówić.

FRydza widze, że spotkanie udane. Mi też się fotki nie chciały otworzyć. Nakombinowałam się długo i sie udało.
jeśli trzeba to daje w dupsko i to tak że boli
Nie powiem, że potępiam bo nie wiem jak ja za parę lat będę się zachowywać. Jednak bardzo, ale to bardzo chciałabym uniknąć bicia. Pamietam jak czułam sie kiedy to ja dostawałam będac dzieckiem. Pamiętam to poniżenie i bezsilność. Każdy popełnia błędy, ale nie załuguje na wpierdziel. Można to załatwić inaczej.
Jak dla mnie jedyny wyjątek to kiedy dzieciak jest na tyle perfidny, ze bezczelnie sie odzywa bądź zachowuje w stosunku do rodziców. Tylko czy kara fizyczna nie spotka się z jeszcze większą nienawiścią i agresja??

Awatar użytkownika
Frydza
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7857
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:12

25 cze 2008, 22:43

To kurde niewiem co z tymi fotami hmmmmmmmm!!

KAMILKO swiete slowa to co piszesz niewiemy co z naszych dzieciaczkow wyrosnie!!!
Ja tez bym nie chciala uzyc bicia , jak bylam mala choc czasem jak pozadnie nabroilam to dostalam w nonono!!No zobaczymy czas pokaze :ico_oczko:


Zmykam u nas burza ojojo nareczka Obrazek

Awatar użytkownika
magda26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3206
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:25

26 cze 2008, 08:28

Witam z ranca :):

Frydza zdjecia fajne i ciesze sie ze spotkanko sie udało :):

Co do dzieciaczków moj jak na razie nie mial nigdy ataków ani wymuszen jest na domiar spokojnym dzieckiem ale np ostatnim czasem ciagle chce z wozka wychodzic nawet jak jest przypiety i siluje sie na maksa ......ale jak piszecie chyba nie zwracanie uwagi na ich wymuszenia to najlepsza rada :):

Co do kar cielesnych w sumie jestem przeciwna ....ja mam 27 lat i nigdy nie dostalam od rodzicow nawet klapsa i jakos sie wychowalam na porzadnego czlowieka :-D ale np patrzac na moja siostre i jej syna to jego nie dalo sie wychowac bez klapsów :): wiec morał taki ze to zalerzy od charakteru dziecka i cierpliwosci rodzicow....

Ale jak Kamilka napisala w sytuacji
Jak dla mnie jedyny wyjątek to kiedy dzieciak jest na tyle perfidny, ze bezczelnie sie odzywa bądź zachowuje w stosunku do rodziców.
to szacunek musi byc tylko sami musimy dziecion najpierw go pokazac
Tylko czy kara fizyczna nie spotka się z jeszcze większą nienawiścią i agresja??
agresja wytwarza agresje ....dobra lekcja beda nasze dzieci i ich wychowanie .....wiec zapytajcie mnie za 20 lat jak Marcin bedzie dorosly czy dobrze go wychowalam a wtedy po stosowaniu metod ktore kazda z nas ma i jest nauczona wychwycimy bledy :):

Wczoraj nagotowalam fasolke po bretonsku wiec dzisiaj mam obiad z glowy na 15 umowilam sie z bratowa na kawke przy okazjj zaliczymy plac zabaw z Marcinkiem :):
Wczoraj poprasowałam bo miałam tyle prasowanie ze :ico_olaboga: :ico_olaboga: za kazdym razem obiecuje sobie ze po kazdym praniu bede prasowala i co nonono :ico_wstydzioch: uzbiera mi sie sterta i prasuje potem 1.5 h ech :ico_puknij: :ico_puknij: wariatka ze mnie hehehe

edyta29
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Posty: 733
Rejestracja: 27 sty 2008, 21:11

26 cze 2008, 09:10

Wita raniutko :ico_haha_01: U nas wczoraj burza waliło że hej , dziś też się zbiera :ico_noniewiem:
My wczoraj świętowaliśmy dzień ojca ,grilik trochę :ico_zdrowko: zwłaszcza mój M ale co tam raz za jakiś czas wolno :-)
Kamilko ja też nie jestem za biciem i żal mi strasznie ale czasami nic innego nie pomaga a nie pozwolę żeby moje dziecko odzywało się do mnie w taki sposób w jaki to czasami robi Klaudia , próbuję jej najpierw tłumaczyc że robi źle ale to nic nie daje , czasami tłumaczeni wystarcza ale nie zawsze .Klaudia nie dostaje cały czas nie nie tylko jak naprawdę przegnie pałę a to zdarzyło się parę razy.Zazwyczaj ma zakazy typu nie wolno przez 3dni na komputer albo zakaz bajek.Na przykład wczoraj jeździła na rowerku i prosiłam ją że nie wolno jechac samej na główną drogę , a ona uciekła mi no i się :ico_zly: bo jak by się coś stało to moja wina przecież bo niedopilnowałam , no ale nie dostała chociaż M uważał że powinna zrobiłam jej 3dniwy zakaz na komputer.Czasami dzieci potrafią byc beszczelne oj potrafią .Raz nawet jej czegoś zabroniłam a ta paskuda wiecie co powiedziała :"że i tak za parę dni zapomnę o zakazie" No ale jaka by nie była bardzo ją kocham i nikomu nie oddam ona to wie i często wykorzystuje łobuziak mały.

Frydza zdięcia widzę wszystkie śliczne :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Frydza
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7857
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:12

26 cze 2008, 14:45

Witam ,dzis od rana zabiegana jestem!!rano szczepienie z Wikunia byla dzielna troszke plakala :ico_placzek: ,dostalismy skierowanie do ortopedy bo kolanka Wiki ida na zewnatrz a nie do srodka!!nie widac tego zbytnio ale trzeba sprawdzic co i jak!!ja juz sie martwie masakra!!dodzwonic sie do ortopedy nie umie non stop zajete :ico_olaboga:
Pozniej bylismy z kumpela w parku z dzieciaczkami i tak mi pol dnia minelo :-)

Awatar użytkownika
magda26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3206
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:25

26 cze 2008, 20:41

Witam

Frydza pojdziesz do ortopedy i wszystko zobaczysz nie zamartwiaj sie na zapas kochana :ico_pocieszyciel: bo my matki wyobrazamy zaraz sobie najgorsze scenariusze :):

A mi dzisiaj peka glowa nie wiem od czego :ico_placzek:

Awatar użytkownika
ania1980
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1715
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:07

26 cze 2008, 21:32

Frydza, rzeczywiście nie trzeba zamartwiać się na zapas - poczekaj aż wypowie się ortopeda :ico_oczko: A spotkanka forumkowego zazdroszczę; foteczki super :-)
Magda, na ból głowy najlepszy sen, ewentualnie apap czy coś takiego :ico_oczko:
Co do jeżdżenia w wózku, to u nas na razie jest ok; zdarza się, że Helenka marudzi, ale wtedy podobnie jak Tomek Kamilki dostaje pić, ewentualnie chrupka lub zmieniam jej zabawkę i po marudzeniu :ico_oczko: Jeśli chodzi o próby wymuszeń to u nas też takowych nie ma. Raz chyba zdarzył się atak płaczu (ze złości) jak Helenka czegoś nie dostała (chyba jakiegoś mojego kosmetyku). Usiadła wtedy przy niej na podłodze, przytuliłam i wytłumaczyłam, że tego nie można, bo to nie zabaweczka etc. i poskutkowało. Teraz nie wyciąga rączek po kosmetyki tylko obserwuje jak się maluję i cudnie się do mnie uśmiecha :-D Co do stosowania kar cielesnych, to też jestem przeciwniczką. Niemniej jednak również nie wiem jak to będzie za parę lat. Ja kilka razy w życiu dostałam, ale u mnie działało to akurat odwrotnie - po klapsie zachowywałam się jeszcze gorzej... (agresja budzi agresję).
Kamilko, rewelacyjne zdjęcie Tomeczka masz w podpisie !!!!!!
Dziewczny, więcej nie napiszę, bo czytałam tylko ostatnią stronę :ico_wstydzioch: Na razie padam na mordkę, bo Krzyś ciągle na szkoleniu - na szczęście jutro OSTATNI DZIEŃ :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Teraz pewnie jeden tydzien w miesiącu i tak będzie oddelegowany do pracy w innej jednostce, ale to już nie będzie dla nas takie straszne jak kursy i szkolenia, które ciągnęły się od stycznia :ico_zly:
U mnie w pracy zmiany ... po pierwsze - od 1 lipca odchodzą 2 moje fajne kumpele :ico_placzek: Na razie zatrudniona jest jedna nowa osoba - zdaje się, że jest ok. Po drugie - AWANSOWAŁAM !!!!!! Mam wyższe stanowisko i większą pensję :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: I to pomimo, że jestem w ciąży !!!!!!!!!!!! Byłam na rozmowie z dowódcą (nowym), który stwierdził, że dzięki doświadczeniu zawodowemu oraz wykształceniu jak najbardziej należy mi się awans, a pominięcie mnie było by dyskryminacją. Wow, wow - przyznam szczerze, że jestem jeszcze w szoku, bo nie spodziewałam się zupełnie. Ustaliliśmy też, że popracuję do urlopu, który zaczynam w połowie sierpnia i później już nie wracam, a po urodzeniu bąbla wrócę do pracy w styczniu 2010. Gorzej, że mój bezpośredni przełożony jest niezadowolny, bo nie chciał mnie na tym stanowisku właśnie ze względu na :ico_ciezarowka: Poza tym na owo stanowisko próbował wkręcić córkę jakiegoś znajomego. Najgorsze jest to, że doszło to do d-cy, który nie cierpi układów i zdaje się, ze szef ma przerąbane. Na dodatek myśli, że to moja sprawka (co nie jest zgodne z prawdą i wyjaśni się w poniedziałek).
Oki, nie zanudzam Was więcej pracą :ico_oczko: A nie, jeszcze muszę się pochwalić, ze dostałam tez bony do stokrotki - mamy sześć stówek do wydania i w sobotę szalejemy - na pewno zrobimy zapas pieluch :-D
Dziś byłam na wizycie u ginki - wszystko oki, niedługo usg, chyba zapiszemy się na 11 lipca i mam nadzieję, że zobaczymy siusiorka hehe. Helenka zdrowiutka, wesolutka, opalona (strasznie szybko ją słońce łapie) i ogólnie przekochana i bardzo pocieszna.
Za to jej opiekunka wkurza mnie niemiłosiernie - dziewczyna ma :ico_puknij: na punkcie sprzątania i dochodzi już do tego, że układa mi w koszu pranie :ico_zly: :ico_zly: Jak się zorientowałam, to myślałam, że :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: Oczywiście zwróciłam jej uwagę i jest lepiej, ale generalnie gdyby nie to, że niedługo przestanę pracować to już byśmy szukali kogoś innego - mimo, że Helenka ją lubi...
Oki, zmykam :ico_oczko: Jak wgram na fotosik jakieś najnowsze foty to pokażę :-)
AAAAAAAAAAA, zapomiałam się pochwalić, że czuję już ruchy maluszka !!!!!!!!

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość