Cześć kochane
Wpadłam tylko na chwilę, bo (jak to w sobotę) mam mnóstwo roboty. Nie wiem co u Was, więc wybaczcie, że rzadnej nie odpiszę

. Jak będę miała chwilkę to poczytam

.
Moje dziecko od dzisiejszego ranka ciągle powtarza ba-ba i ta-ta. Mój mąż chodzi dumny jak paw i ciągle mówi "słyszałaś - tata mówi"

Na nic moje tłumaczenia, że Hubcio bezwiednie, ćwiczy powolutku różne dźwięki. Ale niech mu będzie, że to do niego tak mówi
Kochane spadam, obiad muszę jeszcze zrobić
