witajcie!my tez chorowalismy,nie ovylo sie bez antybiotykow.Mat najpierw goraczka 40 st,nie dawala sie zbic.jak zeszla to mial okropny kaszel az sie duzl i plakal ja tez dostalam antybiotyk ale duomox wiec moglam karmic.trafilam na zastepstwo bo moja lekarka jest na zwolnieniu i mnie baba wkurzyla.czepiala sie po co jeszcze karmie takie duze dziecko zolza jedna.a ja przeczytalam ze mozna karmic nawet 3 lata i jest to dobrym uzupelnieniem diety.jak Mat byl chory to chcial co chwile cyca. a poza tym przy cycu iwczorem niestety zasypia.no i ze 3 razy w nocy sie budzi na dojenie...herbatek wogole nie pije.tylko cyca i soki.ewentualnie robie mu herb owocowa ale taka normalna nie dla dzieci. w koncu sam chodzi!! a ile guzow przy tym nie ma poczucia rownowagi jak leci to nie na pupe tylko na plecy i wali tylem glowy w ziemie...
zebow ma tylko 6 i nie widac nic wiecej...
pozdrawiamy!!!!