Awatar użytkownika
Aga26
4000 - letni staruszek
Posty: 4158
Rejestracja: 08 mar 2007, 09:40

Co robić kiedy dziecko spadnie z łóżka

23 lut 2008, 20:11

Czasem niestety się tak zdarzy...
Chwila nieuwagi i nasze dzieciątko leży na ziemi...

Oto kilka rad, których należy przestrzegać po takim upadku:

* najważniejsze żeby dziecka nie kłaść spać przez 3 godziny od momentu upadku
* należy obserwować dziecko. Jeżeli będzie apatyczne, senne, pojawią się wymioty to jak najszybciej należy udać się do lekarza.
* w miejsce uderzenia a jest to najczęściej czoło :ico_oczko: można przyłożyć chłodny okład co zmniejszy nieco obrzęk i złagodzi ból.


Nam też się to niestety przydażyło. Emilka miała 5 miesięcy jak zleciała z łóżka. Pojechałam wtedy do lekarza ale on mi powiedział że 98% upadków z łóżka nie niesie za sobą żadnych konsekwencji. Dziecko ma jeszcze stosunkową miękką czaszkę i z reguły kończy się na guzie :ico_oczko:


Jeżeli o czymś nie napisałam to proszę o dopisywanie :ico_oczko:
Było by bardzo fajnie jeżeli mamy, którym też spadło dzieciątko z łóżka opisały tutaj swoje historie.

kate_k82
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 883
Rejestracja: 11 mar 2007, 07:08

28 lut 2008, 09:11

no właśnie, mnie też to się przydarzyło, wystarczyła chwila i na podłodze spadł centralnie na czoło, nos też zarył o podłogę, płacz niemiłosierny ja przestraszona, jeszcze do tego leciała krew z nosa, szybko do doktora, zbadał Mateuszka i okazało sie ze wszystko całe, kazała smatować nosek maścią aescin żeby zmniejszyć obrzęk, fakt jest taki że im dziecko bardziej mobilne tym więcej trzeba uważać, mój ostatnio wchodzi na schody, niestety schody są tak zbudowane że nie da rady zamontować barierki, wiec gdy jesteśmy na dole to trzeba być czujnym, Mat zawsze chce wchodzić na schody kiedy ja jestemw kuchni :-D ale mnie już nie przechytrzy :-D

Małgorzatka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7230
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27

01 mar 2008, 11:52

JEŚLI DZIECKO UDERZY SIĘ W GŁOWĘ NIE KŁADZIEMY GO SPAĆ DO 3 GODZIN PO UDERZENIU, GDYŻ PODCZAS SNU PUCHNIE MÓZG DZIECKA I WSKUTEK WSTRZĄSU MOŻE DOJŚĆ DO NIEDOTLENIENIA I ŚMIERCI DZIECKA !!!!!!!!!

Zmiany przepuszczalności naczyń krwionośnych towarzyszące procesowi zapalnemu prowadzą do obrzęku. W każdym innym miejscu ciała powstałaby opuchlizna, ale mózg nie może puchnąć, bo zamknięty jest w twardej kostnej puszce. W efekcie znacznie wzrasta ciśnienie śródczaszkowe, co jest bardzo niebezpieczne i może nawet prowadzić do śmierci.


:ico_placzek: :ico_placzek: No i Wojtek dziś mi spadł z łóżka ...ale ja nie wiem jak to się stało bo spałam z nim i jeszcze w łóżku był Tomek ... :ico_placzek:

Od dziś śpi w łóżeczku chociaż bym się miała zesrać, bo to spanie z nami to jest trochę niebezpieczne- przecież myśmy nawet nie słyszeli żeby się obudził :ico_noniewiem: a na nawet mam taką myśl w głowie, że albo ja albo Tomek zepchnęliśmy go z łóżka :ico_placzek: Boję się o niego, bardzo !!
Mały nie spał na skraju łózka tylko w środku- więc tym bardziej mnie to szokuje jak mógł wypaść- no chyba, że faktycznie go wypchnęliśmy :ico_szoking: i nóżkami był zwrócony do drzwi, co wygląda na to, że przekoziołkował wokół własnej osi ...pół roczne dziecko, Boże kochany!
:ico_placzek: Popłakał trochę, ale go uspokoiłam z mężem ...ale jest taki senny i nie mam pojęcia, czy to od upadku czy nie, bo akurat to się stało w tych godzinach kiedy małe chodził jeszcze na drzemkę i był marudni. Nie wiem czy położyć go spać, bo się o niego boje... ale on taki zmęczy jest ...Co mam robić, nie chce, żeby coś mu się stało!!!!

Na szczęście nic cię się stało, ale trtzeba uważąć, nie ma z tym żartów!

To jest przekopionwane z mojego postu bo tez taki założyłam, ale skoro to taka fajna rzecz powstała to jeszcze raz to zamieszcam...!

Awatar użytkownika
lulu81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3150
Rejestracja: 09 mar 2007, 18:03

02 mar 2008, 14:40

My tez kiedys zaliczylismy upadek z lozka, spalam z malym a on po mnie przeszedl ze nawet nie uslyszalam glupia, no i bach
na szczescie niec sie nie stalo nawet guza nie bylo,

teraz juz potrafi sam wspinac sie na lozko, na fotele , trzeba miec oczy wokol glowy

tez uwiebli schody :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
justyna25
4000 - letni staruszek
Posty: 4967
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:12

05 mar 2008, 16:29

Ada mi spadła z łóżka jak miała około 10 miesięcy :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:
spadła przez szczyt na buźke :ico_placzek: rozcieła sobie górną warge nabiła guza na szczęście tylko tak to sie skończyło :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Awatar użytkownika
justyna25
4000 - letni staruszek
Posty: 4967
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:12

06 mar 2008, 00:12

Przy takich małych wiercipiętach to jednak trzeba mieć oczy dookoła głowy i nie spuszczać z oka
_________________
dokładnie Gabrysiu święte słowa

NICOLA_1985

12 mar 2008, 15:34

moja Karolina też raz zaliczyła glebe z łóżka.. na szczeście mam niskie łóżko i kołdra była częściowo na podłodze.. Karolina spała ze mną, strasznie się kręciła i zsuneła się w dół po niżej podłokietników które chroniły ją od upadku... nic sie jej nie stało nawet sie nie obudziła ja zerwałam sie z łóżka i szybko ją podniosłam. jak pisałam wczesniej kołdra leżąca cześciowo na ziemi ochroniła Karolke od jakichkolwiek konsekwencji upadku, w sumie to nawet nie była taki upadek tylko bardziej zsunięcie się po kołdrze do poziomu podłogi... przeraziło mnie to i od tamtej pory Karolina śpi tylko i wyłącznie w swoim łóżeczku jeżeli zdaża mi się rano wziaść ja do siebie do łóżka to kładę ją w środku między mna i mężem żeby absolutnie nigdy w życiu nie powtórzyła sie taka sytuacja bo nastepnym razem może to skończyć się inaczej, miałyśmy szczeście, że nic sie nie stało.

Lalka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2955
Rejestracja: 12 maja 2007, 17:25

14 mar 2008, 23:07

Hania mi spadła z łóżka dziś na brzuszek :ico_placzek: ..po 19..zostawiłam ją na środku łóżka w sypialni a jest dosyć szerokie przypełza pewnie :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:
zaczeła bardzo płakać zaniosła się ale potem się uspokoiła i zachowywała się normalnie,zrobiłam jej kąpiel i teraz usneła jakieś 30 minut temu na moim brzuchu ...odczekałam te niecałe 3 h ale teraz nie wiem czy czuwać całą noc i sprawdzać że wszystko jest ok??ona ma duże ciemiączko więc nie jest czaszka zarośnięta do końca..co mam robić?mąż dzownił do lekarki( męża nie ma w domu) i ona powiedziała że nie panikowac jeśli nie ma krwi zęby całe to sie uspokoić

Awatar użytkownika
Aga26
4000 - letni staruszek
Posty: 4158
Rejestracja: 08 mar 2007, 09:40

15 mar 2008, 10:51

Lalka, jak Hania się czuje ?? Wszystko wporządku ??

Lalka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2955
Rejestracja: 12 maja 2007, 17:25

15 mar 2008, 16:10

chyba wszystko jest ok,wczoraj jeszcze szalała ,dziś jest normalna...więc mam nadzieję ze jest dobrze,w poniedziałek idziemy do pediatry(wizyta wcześniej ustalona)

[ Dodano: 2008-03-18, 21:26 ]
nie było ok...właśnie wrócilismy ze szpitala p 4 dniach koszmaru...jak będę wstanie to napiszę..teraz jest ok,mamy obserwować..uszkodzona trzustka..

Wróć do „Kącik dla rodziców”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość