LUTY 2008

[Anuszka]

Małgorzatka, nie strasz mnie

eh, ciekawe skad wiesz?

[Marta26]

Anuszkawpadłam się przywitac i podlać drzewko. A Ty nadal synka nie wypuszczasz?

[Małgorzatka]

Anuszka Jak to skąd ... moja intuicja .... a tak poza tym to pochodż sobie może po schodach, pofigluj z mężem- odstresujesz go- weź cipełą kąpiel ... no i wypij sok z liści malin ... Naturze trza pomóc...

[Anuszka]

Małgorzatka, skad ja mam liscie malin wziac, jak nie rosna nigdzie

z mezem moze pofiglujemy, ale to nic nie daje

a lazenie po schodach odpada, bo mnie biodro nawala.. wystarczy ze jedne raz dziennie i de z psem na lake, wyjde po tych schodach, to laze jak kaczka i nie wiem, jak sie nazywam, bo tak mnie boli..

[evka]

melduję się jeszcze niestety... chociaż chciałabym się już nie zameldować... przynajmnej przez 3 dni...
Ale widzę, że Anuszka tesh jeszcze w całości...

[Anuszka]

evka, jestem twarda nie martw się, bedziemy jeszcze meic nasze dzieci przez cale zycie

[evka]

Tagar, Anuszka, to link do stronki z nauka szydełkowania:
http://maranta.livenet.pl/podstawy_szydelko.htm

życzę poodzenia w nauce

[ Dodano: 2008-02-28, 09:25 ]
Anuszka, pewnie masz rację, jeszcze kiedyś będziemy wspominać tą ciszę w domku.... ;)

Mnie wczoraj po badaniu i KG zaczął boleć brzusio i szczerze mówiąc, to miałam nadzieję, że urodze... A tymczasem nici....
Dzisiaj spokój...

[Anuszka]

evka, sliczny avatar

[ Dodano: 2008-02-28, 10:42 ]
My dwie tylko zostalysmy :-( a Ty też jestes 4 dni po terminie, evka, ? dziewczyny chcą juz zamknac lutowy watek a my nadal tu uparcie siedzimy. Ja sobie chyba ten marzec wykrakalam.. choc w sumie mamy jeszcze 2 dni na urodzenie w lutym.

[evka]

Anuszka, dzięki :)

Tak, ja też jestem 4 dni przeterminowana... Wczoraj lekarz powiedział, że szyjka jest już idealnie wygładzona i że w zasadzie godziny mogą mnie dzielić od porodu... ale jak zwykle spełzło na niczym. Zapomniałam go zapytać jakie jest rozwarcie, tydzień temu w piątek miałam na 3 cm...
Dzisiaj niestety oprócz ruchów Niuni nic szczególnego nie czuje... Żeby nie mówili, że jakaś wariatka.. :))) , to chyba skorzystam z okazji, że nikogo nie ma w domu i pochodzę po schodach...
Poza tym nie mam pomysłu na obiad... Wczoraj myślałam, ze już mi się dzisiejsze gotowanie upiecze...

[ Dodano: 2008-02-28, 11:13 ]
ok, 8 rundek po schodach zaliczone... a tak swoją drogą, to nie wiem, czy to coś pomoże... jak się nie rozpakuję do piątku, to w sonote mam "zaproszenie " na szpital... brrrr wcale mi sie nie uśmiecha taka perspektywa....

[ Dodano: 2008-02-28, 11:26 ]
Anuszka, czy ty chodziłaś może do szkoły rodzenia?

[Anuszka]

evka, mnie lekarz pwoiedział, że zadnego meczenia, wiec nie latam. BYlam wlasnie na spokojnym spacerku z psem i na targu po ziemniaki i jablka.

Ale masz dobrze z tym rozwarciem, ja nie mam nic, choc szyjka skrocona.

Ja dzis gotuje zupkę jarzynowa, bo przez ostatnie kilka ni bylo caly czas drugie danie, a my jemy z mezem zawsze tylko pierwsze albo drugie

Juz w sobotę do szpitala??? Ojej, a ja czekać, liczę, ze w ten weekend sie cos wydarzy,a le to juz tak od kilku tygodni sie nastawiam i nonono.