a ja moze za rok tez nie bede miala :)
a jesli chodzi o jedzenie to rzeczywiscie obżarłam sie jak swinia
i juz wiem ze lubie owoce morza
małze zapiekane i sałatka z osmiornicami, krewetkami, paluszki krabowe i inne swinstwa pochlonełam jak glupia
a dzisiaj na obiadek zostaje nam poledwica w kurkach, pierozki z sarniną i jakies jeszcze zapiekane ziemniaczki
mebelki fajne i mysle ze nie ma co wymyslac dla dzieciaka
i tak to bedzie popisane i zniszczeone
i musze sie pochwalic ze zdalam najciezszy egz w sesji!!!!
co prawda na 3 ale byla to metoda toto lotka tzn nic nie umialam i strzelałam
a jesli chodzi o jedzenie to rzeczywiscie obżarłam sie jak swinia
i juz wiem ze lubie owoce morza
małze zapiekane i sałatka z osmiornicami, krewetkami, paluszki krabowe i inne swinstwa pochlonełam jak glupiaa dzisiaj na obiadek zostaje nam poledwica w kurkach, pierozki z sarniną i jakies jeszcze zapiekane ziemniaczki
mebelki fajne i mysle ze nie ma co wymyslac dla dzieciaka
i tak to bedzie popisane i zniszczeone
i musze sie pochwalic ze zdalam najciezszy egz w sesji!!!!
co prawda na 3 ale byla to metoda toto lotka tzn nic nie umialam i strzelałam
hej, od razu do Zbory mamy podobny gust, też jestem na etapie szukania mebli do pokojuu Mata i od razu te wszystkie mebelki są prześliczne ale ceny 
kiedyś sobie przeglądałam i po prostu stwierdziłam że mnie nie stać a tak samo jak Ty nie mam zamiaru za 5 lat wymieniać mebli więc sobie pomyślałam że wezmę coś z ikei bo ich meble sprawdziłam i są ok a potem je sama jakoś udekoruję
a co do spotkania to ja spróbuję się pojawić ale tylko na naszym bo 2 razy jechać to dla mnie za dużo, właśnie gadam z T żeby sobie załatwił wolne na te 2 dni
i jeśli tylko się uda to przyjedziemy, jeszcze dogadamy tą kwestię
Jagódka ja nie bardzo w temcie, czemu musisz iśc z Małą do neurologa??? co się dzieje???
Kamizela widzę ze u Ciebie identyczna sytuacja teściowie i szwagier, u mnie do wczoraj było tak samo, teraz będzią tylko teściowie no chyba z e szwagier zrezygnuje z grania na Słowacji...
dobra chyba powinnam wrócić do domowych obowiązków...
kiedyś sobie przeglądałam i po prostu stwierdziłam że mnie nie stać a tak samo jak Ty nie mam zamiaru za 5 lat wymieniać mebli więc sobie pomyślałam że wezmę coś z ikei bo ich meble sprawdziłam i są ok a potem je sama jakoś udekorujęa co do spotkania to ja spróbuję się pojawić ale tylko na naszym bo 2 razy jechać to dla mnie za dużo, właśnie gadam z T żeby sobie załatwił wolne na te 2 dni
i jeśli tylko się uda to przyjedziemy, jeszcze dogadamy tą kwestię Jagódka ja nie bardzo w temcie, czemu musisz iśc z Małą do neurologa??? co się dzieje???
Kamizela widzę ze u Ciebie identyczna sytuacja teściowie i szwagier, u mnie do wczoraj było tak samo, teraz będzią tylko teściowie no chyba z e szwagier zrezygnuje z grania na Słowacji...
dobra chyba powinnam wrócić do domowych obowiązków...
Żyć, nie umierać no pewno ze planuje
jak wszystko pojdzie dobrze to za rok juz
w lutym sie okaze czy michalowi przedluzą umowe czy bedziemy szukac innej roboty
albo np ja bede musiala isc
i wtedy sie zdecyduje
nie wiem czy chce pisac magr w ciazy czy jeszcze nie
a neurolog to przez to ze mala tak sie wzdryga cała
tak jakby spina całe ciałko
jak wszystko pojdzie dobrze to za rok juz
w lutym sie okaze czy michalowi przedluzą umowe czy bedziemy szukac innej roboty
albo np ja bede musiala isc
i wtedy sie zdecyduje
nie wiem czy chce pisac magr w ciazy czy jeszcze nie
a neurolog to przez to ze mala tak sie wzdryga cała
tak jakby spina całe ciałko
ja chce zeby roznica wieku byla jakas taka 3 lata
[ Dodano: 2008-07-05, 11:29 ]
ale wiesz roznie bywa wiec sie nie zarzekam
ja sie troszke boje co bedzie jesli tej ciazy nie bede juz tak dobrze przechodzic
tzn moja szyjka po urodzeniu takiego klocka jest napewno mocno nadwyzenzona i boje sie ze bede musiala lezec np bo szyjka nie utrzyma
[ Dodano: 2008-07-05, 11:29 ]
ale wiesz roznie bywa wiec sie nie zarzekam
ja sie troszke boje co bedzie jesli tej ciazy nie bede juz tak dobrze przechodzic
tzn moja szyjka po urodzeniu takiego klocka jest napewno mocno nadwyzenzona i boje sie ze bede musiala lezec np bo szyjka nie utrzyma
kamizela, ale ja rozmawiałam juz z lekarzem i zaden lekarz nic ci nie powie dopuki nie zajdziesz w ciaze i szyjka zacznei sie zmianiac
a ja jeszcze do tego mam opuszczoną przednią sciane pochwy
to moze nie miec znaczenia ale moze miec
mozliwe ze moja szyjka jest kompetnie poszarpana
moze wogule nie bede mogła zajsc w ciaze
a jagoda wazyla 4,5 kilo i urodzilam ją naturalnie wiec porozrywala mnie niezle
a ja jeszcze do tego mam opuszczoną przednią sciane pochwy
to moze nie miec znaczenia ale moze miec
mozliwe ze moja szyjka jest kompetnie poszarpana
moze wogule nie bede mogła zajsc w ciaze
a jagoda wazyla 4,5 kilo i urodzilam ją naturalnie wiec porozrywala mnie niezle
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość