Dziewczyny nie mogłam wcześniej wejść, wiec dopiero teraz napisze, ze jestem przeszczęśliwa, bo od wczoraj
Czuję ruchy

, po prostu leżałam na łóżku i raz po raz kopniaki, nie bulgotania czy motylki tylko właśnie prawdziwe kopniaki i dzisiaj to samo, Boze jak się cieszę

Jak cudownie być w ciąży!
[K@tka życzę Ci z całego serca fasolki w brzusiu, tylke dobrych fluidów do Ciebie napływa,ze na pewno niedługo będziesz najszczęśliwszą kobieta na świecie
Ja rodziłam sama, chciałam z mężem, ale on niestety sie bał, był ze mną i tak długo, bo wyszedł ode mnie około 20.30, a za 1,5 godziny malutki był juz na świecie, a na poródówce raczej nie myślałam o towarzystwie, tylko o sobie i o bólu

, więc wogóle mi go nie brakowało, przez całe dnie byli u mnie na zmianę maż i moja mama, tylko noce były samotne, brakowało mi natomiast towarzystwa innej mamy, bo leżałam sama na sali....
Ja znieczulenia nie miałam, teraz też raczej nie bedę mieć, nawet nie wiem czy u nas jest

, w sumie to nawet się nie dowiadywała, założyłam sobie że będzie boleć...no i bolało

..........ale jak widać zyję
Ale jestem happy od wczoraj

.....
[ Dodano: 2008-07-07, 21:10 ]
ja to w sumie miałam tylko raz na razie robione wyniki i to były morfologia, mocz, WR, odczyn Coobsa, glikemię, toksoplazmozę i HIV, a le to w sumie dużo od lekarza zależy co i kiedy no i jak często się do niego chodzi, ale co 2 tygodnie to faktycznie często
