hejka
w koncu w domku, dzidzia spi, czas dla siebie i wkurzona na A...taki wieczor sie zapowiada ze hej..
doris zauwazyłam ze Kinia ma takiego samego smoka jak Mili
ja na wczasy kupiłam takie kółko gdzie dziecko wchodzi nozkami a dookoła brzuszka ma koło, myslicie ze to nie wystarczy, ze dokupic jeszcze takie pufki na raczki??
ewcik a co to za opis na gg??czyzby Alunia sie oparzyła??
sikorka a ty taka zadowolona z tego ze przez tydz goscie zostana?ty jestes aniołem chyba, ja specjalnie nie lubie nawet jak mi na jedna noc ktos w domu zostaje, nawet rodzina...
a c to było o rozstepach? ja na szczescie sie obyłam bez, teraz odkad cwicze - choc ost nie miałam czasu na aerobik, tylko "brzuszkuje" - na figure nie narzekam, ciałko sie wyrobiło i nawet cellulit mnie prawie opuscił!!
tez chetnie bym sie na zakupy wybrała, musze cos kupic na obrone by sie jakos prezentowac, ponoc sa u nas same letnie przeceny a kasy jak na lekarstwo
miałam sie jeszcze pochwalic ze Mila juz sama wchodzi na lezaczek i krzesełko, i kopie do piłki, dzis ja nagrałam zeby miała pamiatke, chyba jakas piłkarka mi rosnie bo normalnie podlatuje do piłki i strzela
i ost bawimy sie w rzucanie piłeczka i tez swietnie jej idzie
od jakiegos czasu moja mama zabiera Mile do kaczek, biora sałate i chodza je karmic codziennie i dzis Mila ponoc zamiast karmic kaczki zaczeła je gonic
i boroczki nie zdazyły podjesc a Mila miała ubaw, nawet po nierownosciach biegała