no oczywiscie ze wszystko jest ok...ja tez stram sie jak moge odpedzac od siebie złe mysli zeby sobie czasmi nie wykrakac..po w sumie nie mam jakis objawow ciazowych -no moze troszeczke mi zaczyna brzuszek rosnac..ale nie wiem czy czasmi sobie nie za duzo podjadam..mam dzisiaj zamiar cos pocwiczyc ale zobaczymy jak to bedzie..narazie musze jechac na zakupy..trzeba cos na objadek zrobic...chyba bedzie dzis gulasz z kaszaczy aby wszystko ok??
no i piersi przestały boleć 
no i się zastanawiam czy tak powinno być czy nie.ohhhh, chciałabym by była już sobota i żebym była już po usg i pewna, że u dzidzi wszystko w porządku. wtedy będę spokojniejsza... mogę działać dziś pierogi ruskie oczywiście jeszcze nie bardzo wiem, co i jak, ale je zrobię 
noo i mężuś też przystojny, więc dzidzia będzie śliczna a wiesz... najważniejsze, żeby była..... jak?? noo, właśnie: zdrowa aż mi slinka cieknie. Ja kiedyś znalazłam przepis na ruskie w internecie i nawet dobre mi wyszły, trochę może z pieprzem przesadziłam ale dało się zjeść dziś robię ogórkową, z małą pomocą mamy bo w gotowaniu zup jestem noga 
na szczęście z mężem mam o tyle dobrze, ze on zje wszystko i zadko wybrzydzaoo, mój Chłop dokładnie tak samo na szczęściena szczęście z mężem mam o tyle dobrze, ze on zje wszystko i zadko wybrzydza
jeśli mu nie podam zupy owocowej to zje wszystko w ogóle zauważyłam, że rosną moje siły i chęci życiowe 
ale juz nie muszę drzemać w dzień Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: MitziAltere, PalmaKaply i 1 gość
