Stały klub, październik 2006

[Maritta]

hej ja dziś też nie wyspana - byliśmy z Bartkiem wczoraj w Hiltonie na kolacji z jego kolegami z pracy (Irlandczyk i Holender mieszkający od kilkunastu lat w Czechach ) ja to taka kura domowa już, angielski mój miałki, taka troszkę zahukana się czułam... ale rozluźniłam się bo poza branżowym słownictwem rozumiałam wszystko i gadałam też całkiem całkiem no i... jutro jedziemy na całą noc, tzn. jest pożegnanie ich bo kończą projekt i jest tam bibka, za cholerę nie chcieli byśmy wracali do domku więc jutro zabukowali nam pokój (na swój koszt) - miła odskocznia, nie lubię zostawiać maleńkich, a już na całą noc... ale pojedziemy jak zasną i postaramy się wrócić zanim wstaną

dziś laski moje, a tak naprawdę Rózia była upierdliwa jak nie wiem, ryczała, stękała, gadała - no nie do zmęczenia teraz odpadła... chyba jej coś idzie, bo jak palcami po dziąsłach jadę to uspokaja się i cieszy, ale póki co nic nie widać

Liluś jest aniołkiem, normalnie jak przypominam sobie ją a patrzę na Rozinka to niebo i ziemia choć Różyś niegrzeczna nie jest

dobra idę na Dr. House I like him

[riterka]

cisza spokój chyba jakieś wakacje są
Marittka fajnie taka odskocznia wybawcie się jutro ile wlezie
idę pobuszować na allegro miłego wieczorku dziewczynki

[edulita]

Maritta, - świetnie takie rozrywki zawsze poprawiają samopoczucie na jakiś czas miłego imprezowania dziśiaj angielski hm... z nim tak jest że łatwiejsza wymowa i lepszy akcent po % napewno świetnie sobie dajesz rade
riterka, - coś ciekawego znalazłaś na allegro ? ja ostatnio jakoś nic już przez dłuższy czas nie kupowałam a w sumie to mąż zamówił mi sokownik właśnie dziś lub jutro mam go dostać i będe robiła soki z wiśni ale z takich jak ciuszki czy kosmetyki to już długo nie

Dziś pogoda znowu zmienna od rana ale chcem iść pochodzic po sklepach meblowych i poszukać jakąś fajną sofkę dla Nikolci, narazie siadam do kawki jest ktoś chętny

[aaneta25]

hej

Ja też myśle nad sofa dla Joachimka.łóżeczko stoi zbędne,mały prawie w nim nie śpi, bo więcej na moim łóżku. Joachim już całkowicie odstawił się od piersi.Mija 1,5 tygodnia jak go nie karmię.Za nami rok i osiem miesięcy ssania czas na dobre odciąć pępowinkę.Na początku było trochę żalu (z mojej głównie strony) bo Joachim olał sprawę całkowicie ale już jest coraz lepiej i się przyzwyczajam do nowości.

pogoda u nas w kratkę,ale i tak pewnie popołudniu pójdziemy pobiegać.

Riterko :ico_buziaczki_big: że znalazłaś czas aby zajrzeć na TT.Pisz coś tam wypatrzyła na tym allegro?

Martusia-udanego imprezowania.Piszesz,że nie lubisz zostawiać dziewczynek na noc a ja na nockę będę musiała iść do pracy.

tyle u nas.

[edulita]

Anetko - nowości zawsze się boimy ale później jak już się przyzwyczajimy to jakoś wydaje nam się normalne i tak długo karmiłaś piersią ja tylko 6 miesięcy i Niki wylała się na cycusia też było mi ciężko na początku ale jakoś z czasem oswoiłam się z tą myślą.
U nas z tym łóżeczkiem to jest tak że Niki przesypia w nim całe noce ale chodzi mi o to że nie mam gdzie z nią u niej w pokoiku usiąść wstawiam zawsze pufy jak czytamy bajeczki ale myśle że jak będzie sofka to będzie nam wygodniej niestety dziś nie byłam w żadnym sklepie bo czekam na pana z paczką i cały dzień jak pies na smyczy koło bloku spacerujemy bo nigdzie dalej nie mozemy się oddalić żeby go nieprzegapić
Niki wczoraj wcale nie spała w ciągu dnia i dziś tez jescze nie boje się pomyśleć co będzie jak przestanie spać popołudniu - jakby niebyło zawsze to chwila wytchnienia niektóre dzieci w wieku Niki śpią jescze po dwa razy w ciągu dnia no ale moja córcia jak zwykle jest ewenementem

[riterka]

Witam
na alegro nic ciekawego nie wykopałam, ostatnio kupiłam Jaśkowi sandałki i są rewelacyjne i taniusie były
Anetko współczuję nocki
edulita ja jutro też zaczynam z wiśniami walkę ale nie cierpię wiśni
co do łóżeczka to u nas o d 2 miesięcy Jaś zasypia u siebie, a około 24 jest wycie i ląduje u nas w łóżku masakra z takim spaniem chyba też się rozejrzę nad czymś nowym

[ Dodano: 2008-07-10, 21:13 ]
Anetka a gdzie Ty masz zdjęcia?????

[aaneta25]

Ja wam współczuję zmagań z wiśniami ja ostatnio w wolnych chwilach robiłam truskawki do słoika na kompocik.Z wiśniami dopiero mam zamiar się zmagać.Pewnie za jakieś 2 tygodnie jak przywieziemy je z "wypoczynku" na wsi

Riterciu nou problem u nas, jeżeli chodzi o nocki.Joachim przesypia je w całości od 21:30 do 7-8 rano. A co do zdjęć czy muszę je wstawiać? Przecież i tak wiecie jak wyglądamy?

Edulitka- mój odkąd skończył 10 miesięcy śpi raz dziennie.Czasem nie śpi wogóle,ale wtedy to już maruda na całego.
I zaczyna pomału rozmawiać bardziej po polsku ostatni hit to "pada" i " a tam"

no to czas spać.dobranoc

[edulita]

Anetko, - brawa dla Joachimka za tam i pada
Co do wiśni i wogóle innych przetworów to mi nie przeszkadza i moge je przerabiać tylko konfitur nie lubie smażyć
riterka, - a co tam będziesz wytwarzać z wiśni ?

[ Dodano: 2008-07-11, 12:00 ]
U nas dzis oberwanie chmury strasznie leje może z męzem po pracy pojeździmy za sofką bo w taką aure nigdzie z Nikolą nie pójdziemy Niki właśnie siedzi w oknie i woła Hu.. hu... patrzy na plac zabaw i chce iśc na huśtawki ta co ma w domu jest nie tak czy co ona tylko te na dworze respektuje

[Iwcia 33]

hej bobietki

ja też biorę się za wiśnie ,jadę do rodziców na tydzień robić kompoty,dżemy ,pomieszam z agrestem ,bedzie pycha

ja myślałam ,że jestem ostatnią karmiącą mamą,a tu Anetka do niedawna mi towarzyszyła.Ja też od 3 dni już nie karmię ,narazie Bartek czasem się jeszcze up0mina,ale jest wyrozumiały ,a powiedziałam Mu ,że mam kuku i nie naciska .Myślałam ,ze bedzie gorzej,bo on większy uparciuszek niż Dominiś.Co do spania,to bArtek na razie dosyć chętnie usypia w dzień,ale Dominik w tym wieku już nawet na chwilę oka nie zmruzył i wcale nie twierdzę ,że było trudniej wytrzymać do wieczorka.Ppo prostu kładłam Go spać ok 19,30 i spał do rana bez problemu(do7-8) i to mu wystarczało

Gratki dla nocniczkujących maluszków .Widzę ,że wszystkie coraz chętniej się zgadzają skorzystać z nocniczka.Bartek miał w piątek dzień buntu,jak pytałam czy chce siusiu -odpowiadał NIE,a za chwilę na podłogę.No coż początki bywają trudnę ,ale wtym tyg raz mu się zdarzyło,bo sią zabawił a tak pamięta

uciekam się pakować ,bo do 16 niewiele czasu zostało

buziaki dla wszystkich :ico_buziaczki_big:

[edulita]

Iwciu, - to udanego wypoczynku i pysznych przetworów życze no i brawa dla Bartusia za nocnikowanie