Katka
Wodzu
Wodzu
Posty: 11450
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:43

10 lip 2008, 17:33

WRZEŚNIÓWKI przejrzałam fotki Waszych Dzidzioli - są PRZEŚLICZNE, wszystkie , bez wyjątku :ico_buziaczki_big:

Katka
Wodzu
Wodzu
Posty: 11450
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:43

10 lip 2008, 17:58

K@tk@, życzę Ci dwóch kreseczek za 6 dni :-)
dziękuję :-) ale póki co nie czuję się na ciąże :ico_noniewiem: :ico_haha_02:

Katka
Wodzu
Wodzu
Posty: 11450
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:43

10 lip 2008, 18:05

majandra, poprzednie 2 cykle były bezowulacyjne i sobie juz ubzdurałam, ze ten tez jest :ico_olaboga: Gin musiał mi wywoływac @ luteina, bo cykle byly mega dlugie.

Katka
Wodzu
Wodzu
Posty: 11450
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:43

10 lip 2008, 18:13

Daj znać jak poszło testowanko.
Jak bedzie I kreseczka to nie będe zwaracała Ci gitary,ale jak bede II to oblece wszystkie wątki z radosna nowinę :ico_oczko: :ico_oczko: :ico_oczko:
Ostatnio zmieniony 10 lip 2008, 19:09 przez Katka, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
eve81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3419
Rejestracja: 01 maja 2007, 14:24

10 lip 2008, 19:54

majandra, podeslij linka do aukcji :ico_oczko:
ja tez sie zastanawiam czy nie wystawic, a oplacalne to jest>>>???
w jakich cenach sprzedajesz uzywane ciuszki>?

Awatar użytkownika
eve81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3419
Rejestracja: 01 maja 2007, 14:24

10 lip 2008, 20:16

majandra, a jaki masz nick na allegro//???

Awatar użytkownika
Kocura Bura
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5842
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:44

10 lip 2008, 21:14

Ja to trzymam ciuszki Zuzi, bo miejsce mam (na razie :ico_oczko: ), no iteściowa też mi trochę kupiła i tam czasem wspomni,żeby zostawić dla córki (mojej szwagierki). Zresztą, ja to się przywiązałam do tych ciuszków malutkich :ico_wstydzioch: Na allegro sprzedałam ostatnio buty, torebki, tak symbolicznie po parę złotych. Przy okazji nowych szaf posprzątałam i wystawiłam- rzeczy nieużywane od hoho. A szkoda wyrzucać (ja to taka głupia jestem :ico_puknij: ).

ewasiek
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 561
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:16

10 lip 2008, 22:13

Czesc dziewczyny :)

Dzisiaj wróciłam z pobytu w rabce z michałkiem, jutro postaram sie wkleic kilka zdjec.
Poczytam was jutro, dzisiaj juz padam, milej nocy :)

NICOLA_1985

11 lip 2008, 09:09

Witam. dziś pobudka o 5.30 mój S zapomniał dyskietki do pracy i musiałam jechać szybciutko.. ciekawe co by matołek zrobił jakbysmy samochodu nie mieli :ico_puknij: ma szczęście, ze na drodzie smerfy nie stały bo bym zapłaciła niezły mandat za prędkość przez niego! Jeszcze jak na złość trafiały mi sie czerwone swiatła.. no ale ostatecznie zdążyłam.
Na szczescie Karolka przespała cała drogę i nie marudziła w samochodzie - w sumie to ona bardzo lubi jeździć autkiem.

Ulamisiula co ten Benuś taki nerwowy.. a może go cos boli? nie ida mu zabki następne? wiesz... moja Karolina na ogół jest do wytrzymania chociaz tez ma takie jazdy, ze na minute nie potrafi zostac sama i na wszystko reaguje wrzaskiem ale to nie jest aż tak często więc można wytrzymać czasem ma takie fajne dni, ze leży sobie bawi się zabawkami albo siedzi i sama potrafi spędzić troche czasu więc moge np. pozmywac albo zrobić obiad ale to zazwyczaj jest tak pół na pół na szczęście nie ma większych problemów ze spaniem więc dużo rzeczy robie właśnie gdy śpi no ale trudno w takim razie zrobic coś przy Benusiu skoro on pośpi 5 minut i płacz...
Gratulacje za status studencki! :ico_brawa_01:

mama zuzi współczuje tych problemów z autkiem co za gamonie porysowały auto i odkrecili tablice rejestracyjne... no cuda niewidy... teraz pewnie musicie na nowo załatwiac rejestracje.
dywan ekstra ja tez bym musiała cos kupić bo nie mam dywanów w mieszkaniu tylko na przedpokoju taka mate zeby zakryć kabel z internetu.. ale spokojnie pamału dorobimy się nawet dywanów :ico_oczko:

Kocura Bura jak masz kogo popytac o pampersy to super bo przynajmniej można troche na tym zaoszczedzić :-D
co do jezdzenia samochodem to nie matrw sie praktyka czyni mistrza ja miałam prawie roczną przerwe bo przez połowe ciąży nie miałam dostepu do samochodu a autko kupilismy dopiero jak karolina miała około pół roku. na poczatku miałam troche obaw co do swoich umiejetnosci ale teraz już jest super nie wyobrazam sobie zycia bez samochodu jezdze prawie codziennie a raczej smigam :ico_oczko:

Pisałyście cos tez o ubrankach z lumpeksu.. ja nigdy nie kupowałam w takiech sklepach ani dla siebie ani dla Karolinki.. słyszałam nie raz ze można kupić tam nawet nowe ubrania i firmowe za pare groszy ale jakoś nigdy nie wybrałam sie do lumpeksu, zawsze kupuje ubrania w firmowych sklepach a dla karolki w takich sklepach jak "smyk" czy "5-10-15" i innych dziecięcych. dosc sporo ubrań mam pozyczonych od koleżanek i dość sporo tez dostałam od kuzynki po jej dzieciaczkach. też zawsze gdy są okazje to karolka dostaje ubranka od dziadków czy ciotek i wujków wiec poprostu nie mam za bardzo potrzeby ani okazji chodzić po lumpeksach nawet tylko po to zeby poogladać co tam jest ciekawego. może kiedys się wybiore chocby z czystej ciekawości i cos ciekawego upoluje :ico_oczko:

majandra ja myślę ze nie dajesz za mało mleka bo każde dziecko je tyle ile potrzebuje moja Karolina czasem zje dośc sporo mleka(jak na siebie) a czasami to aż strach pomyślec bo nie ma wogóle apetytu - rano daje jej kaszke mleczko ryżową (wsypuje na oko aż bedzie dobra konsystenscja) to bedzie około 5 miarek póżniej wypije może z 90 ml mleka to są 3 miarki i na wieczór około 6 miarek to masz razem na dzień srednio 14 miarek - wiadomo czasem zje wiecej czasem mniej..
wczoraj zjadła mi rano kasze później serek waniliowy później deserek zesłoiczka i na wieczór wypiła mi 180 mleka i 150 herbatki oczywiscie te 180 mleka na dwa razy a herbatki było tez na dwa razy bo to były dwie różne.. moim zdaniem wczoraj zjadła naprawde mało.. na obiad chciałam jej dac zupke pomidorową pochlipała 2 łyżeczki i zaczeła marudzic wiec nie wciskałam jej na siłe.. ona ostatnio zresztą coś mało je...
w każdym bądź razie do 21 miarek napisanych na bebiku mojej Karolinie daleko...
majandra nie ma sie czego bac tylko isc na prawo jazdy naprawde super sprawa nie bedziesz sobie mogła później wyobrazic zycia bez samochodu - ja tez sie troche bałam i jednoczesnie bardzo chciałam isc na prawko - teraz jazda samochodem to czysta przyjemność , teraz bez samochodu czuje sie jak bez prawej ręki. przynajmniej nie musze wozic sie autobusami albo prosic sie o podwioezienie siostre albo rodziców. wsiadasz do samochodu i jedziesz gdzie chcesz - taki rodzaj wolności :ico_oczko:

eve81 gratuluje odwagi jezdzenia lewą strona ulicy :-D dla mnie to chyba było by dziwne doświadczenie jakos nie umiem sobie tego wyobrazic czułabym sie jak pasazer za kierownicą w dodatku na nieodpowiednim pasie.. to może byc dekoncentrujace :ico_haha_02:
widze ze ty tez masz problemy z usypianiem malucha... jeju co się dzieje z tymi naszymi dziciaczkami... mam nadzieje ze moja Karolina nie zacznie też robić takich scen chociaz ostatnio coraz czesciej jej sie zdaza zasypiac dopiero około 22.00 wczesniej nie chce dac sie połozyc spac, próbuje sama sie podnosic żeby usiaść łapie mnie za ręke i sie podciaga, siedzi i sie smieje jakby mówiła " hehe i tak nie pójdę spać :-P "
ale jeszcze nie jest tak źle... jak tylko na dworze zaczyna robić sie ciemno to ja nie swiece jej swiatła i ona przez ten półmrok który robi sie w pokoju robi sie senna i w koncu pada bez zbednych wrzasków- przynajmniej narazie.
a co z tym powrotem do Polski? wracacie czy jednak twoj M chce zostać?

K@tk@ życzę 2 kreseczek napewno niedługo się doczekasz :ico_oczko:

ewasiek wklejaj fotki szybciutko :-)

co do sprzedawania ciuszków to ja nie sprzeadaje na szczescie mam je gdzie trzymac i wszystko przechowuje dla innych dzieciaczków bede za niedługo pozyczac kolezance bo w listopadzie bedzie rodzić.. no i może moja siostra za jakis czas bedzie miec dzicko ale to pewnie jeszcze kilka lat... no ale ubranka nie zajac nie uciekną aszkoda wyrzucic jak jeszcze inny dzieciaczek moze skozystac wkoncu nie sa wogóle zniszczone :-D

moja Karolka cos kaszle.. nie wiem czemu.. może przez klimatyzacje.. byliśmy z moim S i jego siostra w Gazdówce(góralska restałracja) i nie zorientowałam sie odrazu ze maja załaczona klimatyzacje i sciągnełam karolce czapeczke.. dopiero po chwili poczułam ze cos jakby wieje taki chłodny wiaterek spojżałam w góre i okazało sie ze w suficie była zamontowana klima.. no cóż ja wyszłam z katarem a Karolka po 2 dniach zaczeła kaszlec.. wydaje mi sie ze to od tego.. załuje teraz tej sciagnietej czapki.. gdybym jej nie sciągneła karolka teraz by sie nie meczyła.. :ico_zly: zła jestem na siebie co za niemądra kobieta ze mnie :ico_puknij:

ulamisiula
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3099
Rejestracja: 17 kwie 2007, 15:17

11 lip 2008, 10:42

wczoraj zjadła mi rano kasze później serek waniliowy później deserek zesłoiczka i na wieczór wypiła mi 180 mleka i 150 herbatki oczywiscie te 180 mleka na dwa razy a herbatki było tez na dwa razy bo to były dwie różne.. moim zdaniem wczoraj zjadła naprawde mało.. na obiad chciałam jej dac zupke pomidorową pochlipała 2 łyżeczki i zaczeła marudzic wiec nie wciskałam jej na siłe.. ona ostatnio zresztą coś mało je...
Z Benkiem jest tak samoNa opakowaniu jest napisane ze powinien wypijać 3 razy dziennie po 210 ml czyli po 7 miarek za każdym razem.Marzenie.Zjada mniej wiecej połowę tego.Ostatnio spodobało mu sie jedzenie banana w całości.Obieram ze skórki i trzymam go a Benek tym jednym ząbkiem sobie skrobie i zajada. :ico_brawa_01:
Dzis zjadł połowę jajecznicy na sniadanie.To juz coś.Może wkncu zacznie jesć normalnie.

Ewasiek czekamy na fotki :ico_brawa_01:
Ulamisiula co ten Benuś taki nerwowy.. a może go cos boli? nie ida mu zabki następne?
Rzeczywiscie idzie druga dolna jedynka.juz widac kresecczke na dziąsełku i w nastepnym tygodniu powinna wyjść.Poprzednio nie bylo az tak źle.Na szczeście jest Viburkol.Nie daje go codziennie żeby się nie uodpornił.
rzeczy nieużywane od hoho. A szkoda wyrzucać (ja to taka głupia jestem ).
Ja tez jestem chomik i wszystko zostawiam, bo sie moze jeszcze przyda.I wcale nie jesteś głupia :ico_puknij: jestes zapobiegliwa :-D Na szczęście czesto sie przeprowadzamy(4 razy w ciągu 6 lat) to muszę wtedy zrobić sortowanie. :ico_haha_01:

Mamo Zuzi auto było na zagranicznych blachach?Jesłi tak r=to przez to.Na poprzednim osiedlu sąsiedzi mieli samochód z rejestracją angielską i kierownicą z nie poprawnej strony.Przynajmniej raz w tygodniu gównarzeria rysowała go ,kradła rejestracje lub robiła rysunki.Poprostu zazdrość.A w naszym już kilka razy trzeba było "celownik" kupić bo jesli go nie mogli wyrwac to przynajmniejtrzeba było go przegiąć.

Eve słowa podziwu :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: za jazde lewą stroną.W Angli jeździłam kilka razy ze znajomym i za każdym razem jak wsiadałam do samochodu to sie "żegnałam"by dojechać :ico_brawa_01: A wcale do bojaźliwych nie należę.

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość