dziekuje, szczesliwy juz sie doczekac nie moze...delfi1, slicznie wyglądasz ciąża Ci służy
a tato pewnie szczesliwy i juz doczekac sie nie umie???
nie martw sie wszystko bedzie ok
hym.. z tymi porodowkami...ciekawe ktora sie ruszy pierwsza do akcji....trzymaj sieno tak ale jak narazie to jeszcze jestem w domciu tylko jak długo...?
no i mam dalej problem z tym gdzie jechac na te porodówkę??? tu na sląsku opinie są różne.... jesli chodzi o porodówki.... wiec jestem w kropce.... ale pewnie jak sie zacznie to bedzie mi wszystko jedno .... byle Maluszek był zdrowy!!!
delfi1, nie wiem,czy Cię to pocieszy czy zmartwi,ale ja z Izą chodziłam ponad miesiac z takim rozwarciem i poród musiałam mieć wywoływany po terminie...ale trzymam kciuki,zeby u Ciebie było wszystko zgodnie z planemnie wnikam ja po ginekologu jakos troszke zaniepokojona, mam rozwarcie na 1,5 palca czyli.... o matko to ja tez juz nie dlugo
zobaczymy..czas pokaze, mam mala nadzieje, ze nastapi po 16 lipca i nie przenosze, a ginekolog mowila ze raczej nie bo szyjka juz mi sie skraca...:)pozdrodelfi1, nie wiem,czy Cię to pocieszy czy zmartwi,ale ja z Izą chodziłam ponad miesiac z takim rozwarciem i poród musiałam mieć wywoływany po terminie...ale trzymam kciuki,zeby u Ciebie było wszystko zgodnie z planem
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość