13 lip 2008, 18:00
Witajcie kobietki..
My wczoraj zrobiliśmy sobie wypad do Polic odwiedzic Ciotke P, kochana kobietka, chyba jak mama..P z wujkiem wypili sobie troszeczke, ja pogadałam z ciotką, o 23 byłam już taka padnięta, że skapitulowałami poszłam spać, ale oni jeszcze siedzieli..
Dzisiaj kupiliśmy farby pędzle, wałki i od jutra zaczynamy remont, w końcu, bo ja mam jakieś przeczucie, że Mały się szybciej urodzi i nie zdąże ze wszystkim..poccoyo, 10 kg to chyba dużo, chociaż tak jak piszą dziewczyny każda inaczej tyje w ciąży i jeśli lekarz mówi, że jest OK to jest i w nosie z kilogramami!! Ja puki co mam jakieś 3 kg na plusie, ale moja ginka mówi, że jest w porządku to jej wierze, pewnie nadrobie za jakiś miesiąc, czy dwa..