Awatar użytkownika
magda26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3206
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:25

14 lip 2008, 17:07

Ja właśnie chciałabym, aby moje dziecko było tak przyzwyczajone do tego, ze nawet jak będzie miał 10 czy 15 lat to będę śmigać przynim bez stanika.
dla mnie wszystko ok ale jakbys miala córke to smialo mozesz bez stanika nie raz sama mame widzialam w tym wieku o ktorym piszesz ...wiec Jarek i Tomus ok ale ty z piersiami golymi i 15 letni Tomus jakos mi nie pasuje ...wiesz ten wiek ...hormony itd
Jakos nie chcialabym zobaczyc taty jakbym miala 15 lat nago heheheh
Oczywiscie to tylko moje zdanie :):

My po zakupkach bylo trzeba zaopatrzyc lodowke P zaliczyl fryca ja p[rzy okazji regulacje brwi hehe

Ja dzisiaj na obiad zrobilam ziemniaczki jajko sadzone i surowke salata rzodkiewka pomidor ogorek w smietanie :):

Na jutro naszykowalam zeberka beda w sosie ;p

Awatar użytkownika
madziorka hihi
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6536
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:23

14 lip 2008, 17:24

madzia ale wydaje mi sie ze co innego zobaczyc tate golego w wieku 15 lat
a inaczej jesli widujesz go nagiego od zawsze. chyba wtedy ten widok nawet w tym wieku nie budzi takich sensacji co?

ja jestem tak wychowana ze nawet mamcie bym si nago nie pokazala hehe jak karmilam to pierwszy raz widziala moje piersi
ale w bieliznie smigam smialo

a chcialabym zeby u nas byl wiekszy luz pod tym wzgledem hihi

pamietam jak bylam u kolezanki i ona wchodzila do mamy podczas kapieli podac jej recznik czy cos bez skrepowania (mamy) i wtedy wydawalo mi se to takie fajne
odczulam ze mama traktuje ja na tyle dojrzale , jak kumpele czy cos w tym stylu
ale moge sie mylic..

a jeszcze na temat golizny.
czytalam tez kiedys.. w ramach akcji zly dotyk
ze od poczatku powinno sie szanowac seksualnosc u dzieci
tzn zawsze ubierac bielizne, stroj w miejscach publicznych
aby wiedzialy ze to jest tylko na ich wylacznosc
i nie pokazywac nawet malych golaskow na plazy
co wy na to?
bo ja szczerze to mam mieszane uczucia.. hmm

Awatar użytkownika
magda26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3206
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:25

14 lip 2008, 18:56

My jak teraz bylismy nad morzem nie widzialam zadnego dzieciaczka bez majteczek tak samo Marcinek mial kapielówki jestem za :):

Awatar użytkownika
Frydza
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7857
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:12

14 lip 2008, 20:19

Ale sie tu zrobilo wesolo hihi cycorki i peniski :-D Ja tam golizny sie nie boje i jak najbardziej dalej bede sie Wikuni pokazywac :ico_oczko:
Ja tez jestem za strojem w miejscach publiczny,bo teraz to tyle zboczuchow i pedofilow ze az strach!!!!!

Awatar użytkownika
madziorka hihi
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6536
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:23

14 lip 2008, 20:27

wlasnie poruszylam ten temat z Adamem i on jest tego samego zdania co ja. tzn ze w domu nie bedziemy sie kryc przed lelkiem. zeby nagosc nie byla dla niego czyms dziwnym.zeby oswoil sie z tym. pomyslcie ze gdzies w swiecie sa miejsca gdzie ludzie chodza nago i nikt sie na siebie krzywo nie patrzy tylko dlatego ze tak sa uczeni od urodzenia
wiec jesli nasze dzieci beda patrzyly na nas teraz to w wieku 15 lat nie bedzie to jakies obrzydliwe czy wstydzace... oczywiscie bez przesadyzmu. ale tez i bez zbednej pruderii
u nas na razie pozostaje tak jak jest

ale na plazy pewnie w gatkach bedzie.. chyba ze bylby to basen przed domem.. ale nie w miejscu publicznym, tak mysle :ico_noniewiem:


pokaze wam fotki z wczoraj
lelus kibic

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
kibol hihi
Obrazek

na plazy hihi
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
asiula26
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1985
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:07

14 lip 2008, 21:07

hej
czytałam was troszkę w pracy, bo czasu jak zwykle nie było

Co do jedzenia, ja eksperymentuje, ale nie daje nic co jest ciężkostrawne czyli smażonego czy bardzo tłustego, ale uważam też że zabielona zupka raz od czasu nie zaszkodzi

ołówki i kredki, w zasadzie Emi sięga po wzystko co jest nie dla niej i czym może sobie krzywde zrobić np. wsadzić do nosa, są to również kredki i długopisy, ale nie pozwalam się jej nimi bawić bo chwila nieuwagi i nieszczęście gotowe

Ortopeda, my idziemy 31 lipca, więc wtedy przekaże wam opinie mojego ortopedy na temat butów w jakich powinno chodzic dziecko

spanie. no cóż tutaj to u nas bez rewelacji, raz w nocy pobudka na mleko czasami dodatkowa pobudka na herbatkę, Emi chodzi spać po 22ej wstaje między 7 a 8, więc spania za dużo nie ma

Magda, rozpiska dla męża to dobry pomysł, ja jak wychodziłam to mówiłam M. co i jak a i tak potrafił z 10 razy zadzwonić. Jak ją do mamy pierwszy raz zawoziłam to moja mama sama sobie spisywała co do niej mówiłam żeby nie zapomnieć. Także to na początek dobry pomysł

Kupy. U nas to już od dawna z tym problem. Z reguły jest jedna kupka rano do nocniczka niejednokrotnie wypuczona przez Emi z wielkimi bulami bo bardzo często ma zatwardzernie.

No i najbardziej gorący temat dnia dzisiejszego. Powiem wam że do tej pory to ja się nad tym nie zastanawiałam, my normalnie chodzimy przy Emi na golasa, i ona jakoś nie zwraca na to uwagi, chyba że ja tego nie zauwazyłam, bedę musiała to poobserwować. Ale jak narazie nie mam zamiaru tego zmieniać. Poobserwuję jej reakcje i podzielę się nią z wami

Aha jescze jedno, któraś z was pisała że sikanie do nocniczka to raczej przypadek i dziecko nie jest tego świadome. Ja zauważyłam że jak Emi wstaje z nocnika to pierwsze co robi jak z niego wstanie to patrzy do niego do środka i jak coś w nim jest to strasznie sie cieszy i bije sobie brawo. Moze stąd u niej taka reakcja bo od samego początku wysadzania ją na nocniczek jak coś do niego zrobiła to myśmy sie bardzo cieszyliśmy i biliśmy jej brawo. No i chyba tak się nauczyła.

A dzień minął mi bez rewelacji, praca, po pracy zakupy z emi jedno pranie drugie pranie i zupka pomidorowa na jutro. Teraz tatuś ją wykąpie potem papu i do spanka. Jutro dzień czanie się wcześnie bo ide posprzątać hutrownie. Dopiero koniec poniedziałku a ja juiz jestem zmęczona, chce już urlop.

[ Dodano: 2008-07-14, 21:09 ]
Frydza na poprzednim wątku cie przepraszałam że ci nie odpisałam, jeszcze raz przepraszam :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Awatar użytkownika
-indigo-
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1514
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:20

14 lip 2008, 21:23

Jakos nie chcialabym zobaczyc taty jakbym miala 15 lat nago heheheh
Nie no prosze Cie nie porównuj dziewczynki do chłopca. Może i nie powinnam tak mówic, ale wydaje mi się , że to jednak zasadnicza róznica.
Zresztą ja nie mam zamiaru pokazywac dziecku genitaliów. Chodzi mi tylko o toples.
Ganitalia jak najbardziej trzeba zakryc, choc jak kiedyś przypadkiem wpadnie mi do łazienki to tez nie będę wykonywała nagłych odruchów chowania się rekoma.

Ja uważam tak. Faceci mogą chodzic przy chłopcach nago a kobiety przy dziewczynkach. I to zawsze. Natomiast tatus chodzi w majtkach przy córce a mama w majtkach przy synku. Pozostają te nieszczęsne kochane piersi hehe. Ja nie zamierzam się chować.Chcę, żeby był z nimi oswojony.
No oczywiście nie mówimy tu o takich akcjach, ze mu bedę na uchęm cyckami wymachiwać. Chodzi mi bardziej o takie zwykłe przebieranie sie itp. Bez emocji.

Zresztą my z Jarkiem uprawiamy sporty i często spotykami się z sytuacjami, ze ludzie sie wstydzą swego ciała. Dziewczyny w przebieralni kryją się jedna przed drugą,a przecież jesteśmy takie same. Z facetami jet ponoć lepiej. Jarek mówi, ze u nich w szatni większy luz i nikt nikomu nie zagląda między nogi. Chociaż może tylko on tak mysli hehe.

Madziorka śmiac mi się dzisiaj chciało,bo zdążyłam napisać, ze Tomka nie interesują długopisy a poszlismy do lekarza i ten od razu zawinał mu długopis z biurka hehehe.
Także zmieniam zdanie. Tomek lubi długopisy, ale nie do pisania na pewno. dałam mu dzis kredki i rzucał nimi na wszystkie strony. Nawet jedną połamał. Mamusia za to sie super bawiła malując w najlepsze. dla Tomka większą frajdą była zabieranie mi kredki, która akurat malowałam.

A ogórki kiszone to ja też uwielbiam tylko ogórkowej nie. dziwne nie? no ale tak mam od dziecinstwa.

Kurcze baba mnie wkurza na allegro.
Kupiałam u niej towar, pieniadze wpłaciłam od razu a ona wyłała mi paczkę po tygodniu.
Wystawiłam jeje jednak pozytyw, ale napisałam, ze jedyny minus to długi czas oczekiwania.
Ta teraz sie wkurzyła i mi pisze, ze ma na stronie O mnie, ze trzeba tyle czekac i że za takie bzdury należy mi się neutral. No debilka jakaś. Wszystko napisałam zgodnie z prawdą i za to mam dostać neutrala?? Napisałam jej kilka zdań jak to ja potrafię, chociaż grzecznie, ale dosadnie i niech sobie wystawia co chce. mam to w nonono. Napisałam jej na końcu, ze uważam, ze nie zasługuję na neutral, zle wiem, ze zemsta jest słodka więc niech wali smiało hehehe. Dobrze co??

Awatar użytkownika
Frydza
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7857
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:12

14 lip 2008, 21:30

Frydza na poprzednim wątku cie przepraszałam że ci nie odpisałam, jeszcze raz przepraszam
Asiulka przeczytalam spoko nic sie nie stalo,ale dobrze ze juz jestes :-D
A co do nocniczka u nas jest dokladna reakcja jak robi twoja EMi a raczej byla taka reakcja,teraz Wiki chwile posiedzi i chce schodzic niewiem o co chodzi?????


madziorka hihi, LELUS kibic rewelka :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: a plaza superowa hihihi


-indigo-, dobrze napisalas wrednemu babsztylowi no przeciez prawde w tym komentarzu napisalas!!

Awatar użytkownika
-indigo-
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1514
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:20

14 lip 2008, 21:31

Ach Madziorka pytałaś o plażę. Jak najbardziej jestem z kąpielówkami. Jakoś nie podoba mi się jak dzieci nago biegaja, nawet najmniejsze. Przynajmniej w Polsce. zagranica jest zupełnie inna mentalność.

A zdjęcia rewelka. Najlepiej się chichra siedząc na bramce hihi.
Kurcze nigdy nie wiem jak sie pisze chichra czy hihra??? Ani tak ani tak mi nie pasuje...

Witaj Asiu.
MOże masz racje z tym nocnikiem. w końcu już nasze dzieci bardzo swiadome sa wielu rzeczy. MOże tez inaczej jak uczy się je od dawna a inaczej jak ja nigdy nie sadzałam wcześniej. W końcu piszą, ze można uczyć dziecko ok 1,5 roku a to coraz bliżej jakby nie patrzec.

A kiedy kobietko masz ten urlop?? Oby czas szybko minął.

Awatar użytkownika
magda26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3206
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:25

14 lip 2008, 21:55

No oczywiście nie mówimy tu o takich akcjach, ze mu bedę na uchęm cyckami wymachiwać.
Kamilko tak super o ujełas ze sie normalnie zasmialam na caly pokoj hehe

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość