Dziś byłam w pracy i jutro też ide i pojutrze
Adusia ma sie dobrze ,palusszek się ślicznie goi
Wczoraj była u nas moja siostra z synkami więc Ada się wyszalała z nimi,byliśmy w parku dizozaurów
Męża siostra będzie u nas aż do mojego urlopu także za często nie mam czasu pisać niestety ale myśle o was
współczuje kochaneEwelina, no to mozemy sobie podac rece, bo u nas tez kryzys, i to juz jakis czas Szkoda gadac
Tez czasami mam mysli o rozstaniu - ale jak jest dziecko, to juz nawet rozstac sie nie jest tak łatwo
U nas kryzys minoł i na razie jest dobrze oby już zostalo tak
Za was też trzymam kciuki obyście się dogadały ze swoimi mężami