czy Wasze maluszki jak zasna wieczorem, to spia spokojnie??
bo Marcelek strasznie sie keci, musze go trzymac za raczke, w sumie to ciagle ktos musi przy nim lezec, bo jak sie bedzie krecil, to sie wybudzi i placze
w nocy tez niespokojnie spi
dodam, ze ma sucha skórke na buzce i do tego wszystkiego czasem go swedzi i sie drapie
czy ktos z Was mial ten sam problem??