
Czy znacie jakieś sposoby na te paskudztwa by nie przenosiły się do domu..
Z góry dziękuję za rady.
One właśnie w takich lubią bytować bo jak się rośliny rozkładają to wytwarzają ciepło.Piszę donicę bo kwiatki już mi uschły, więc może rozwiązaniem jest jej zlikwidowanie
Póki co to zadeptuję bo mam posianą natkę pietruszki do zup dla dziecka i szkoda mi likwidować toa Ty jak sobie z nimi radzisz??
Użytkownicy przeglądający to forum: Semrush [Bot] i 1 gość